Paliło się poszycie w lesie
© archiwum
W poniedziałek, 6 kwietnia ok. godz. 14:30 wezwano strażaków w pobliże Gruszeczki, gdzie ktoś zaprószył ogień w lesie świerkowym; pożar objął ponad 40 arów leśnego poszycia.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do akcji skierowano 2 zastępy zawodowych strażaków z PSP Milicz oraz 4 jednostki z OSP – 2 z Sułowa oraz Milicza i Piotrkosic. Po podaniu trzech prądów wody w natarciu na palące się poszycie leśne strażacy ugasili pożar. Akcja trwała prawie 3 godziny.
Tego samego dnia o godz. 18:00 dyżurny straży pożarnej odebrał kolejne zgłoszenie o pożarze leśnego poszycia – tym razem w pobliżu Biadaszki. Do akcji kierowano aż 10 jednostek strażackich, w tym również z ościennych gmin. W walce z żywiołem uczestniczył 1 zastęp zawodowych strażaków z PSP Milicz oraz strażacy ochotnicy z Cieszkowa (2 zastępy), Zdun (2 zastępy), Brzeziny Cieszkowskiej, Brzeziny, Sułowskiej, Konarzewa, Bestwina i Baszkowa. Po użyciu 8 prądów wody w natarciu strażacy ugasili pożar w niecałe 3godziny.
