Inicjatorem postawienia obelisku jest radny Rady Powiatu Krotoszyńskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Król (52 l.). – Obelisk jest poświęcony pamięci tych, którzy zginęli, lecąc do Katynia oddać hołd Polakom zamordowanym przez Sowietów w Katyniu. Wszyscy, którzy tam lecieli, to osoby o różnych poglądach politycznych, różnych religii i zapatrywań społecznych. Ale było coś, co ich łączyło, taki wspólny mianownik, tym czymś wspólnym była praca społeczna, służba dla drugiego człowieka. Nikt z nich nie leciał tam prywatnie na wycieczkę, ale lecieli z potrzeby serca, delegowani przez organizacje, które reprezentowali, czy to różne stowarzyszenia czy jak prezydent, które reprezentował wszystkich Polaków – tłumaczy ideę budowy obelisku radny powiatowy Grzegorz Król. Samorządowiec podkreśla, że to mógł być każdy z nas.

– Bardzo bym chciał, aby ten obelisk był miejscem, przy którym spotykają się właśnie takie osoby, społecznicy, ludzie działający w różnego rodzaju organizacjach społecznych, partiach, stowarzyszeniach, związkach, kołach, inicjatywach i porozumieniach samorządowych, począwszy od organizacji partyjnych, poprzez związku działkowców czy rady osiedlowe, Akcja Katolickie czy Koła Radia Maryja, bractwa kurkowe. Koła Gospodyń Wiejskich czy Ochotnicze Straże Pożarne itd. – powiedział Król.

Obelisk wykonał Zakład Kamieniarski Marek Wieczorek z Krotoszyna, a sfinansowali go członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. – W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować księdzu prałatowi proboszczowi Bazyliki Mniejszej w Krotoszynie, Aleksandrowi Genderze, za to, że mogliśmy usytuować ten obelisk w okolicach kościoła, bardzo dziękujemy. Chciałbym również podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego obelisku, członkom i sympatykom Prawa i Sprawiedliwości oraz radnym z miasta i powiatu, z których to składem finansowych powstał ten obelisk. Bo to tylko dzięki zaangażowaniu wielu osób można było zrealizować ten projekt – podkreśla Grzegorz Król (52 l.)

Odsłonięcie pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej miało odbyć się w rocznicę tego tragicznego dnia, jednak ze względu na epidemię data ta została przesunięta. – Szkoda, że nie możemy złożyć tam nawet kwiatów – przyznał Król.