Czołowe zderzenie w Dziadkowie
Peugeot 308 i BMW X3 uległy całkowitemu uszkodzeniu w wyniku czołowego zderzenia, do którego doszło 22 października na drodze krajowej w Dziadkowie. Ranny został kierowca peugeota, którego przewieziono do szpitala, lecz po paru godzinach został wypisany do domu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do zderzenia doszło ok. godz. 18:30. W stronę Krotoszyna samochodem osobowym marki peugeot jechał 27-letni mieszkaniec Cieszkowa. W tym samym czasie z przeciwka osobowym BMW jechał 34-letni mieszkaniec gminy Milicz. Gdy samochody mijały się na łuku drogi, kierowca peugeota z nieustalonych przyczyn zjechał na lewy pas jezdni. Wtedy doszło do czołowego zderzenia obu pojazdów. Siła uderzenia była tak duża, że oba samochody uległy całkowitemu zniszczeniu, a kierowca peugeota został zakleszczony w aucie. Mężczyznę wydobyli z wraku dopiero przybyli na miejsce strażacy, którzy przy użyciu sprzętu hydraulicznego rozcięli karoserię samochodu, a także usunęli przednie i tylne drzwi od strony kierowcy oraz rozdzielający je słupek. 27-letni cieszkowianin został następnie przetransportowany karetką pogotowia do szpitala w Krotoszynie. Na szczęście doznane przez niego obrażenia okazały się niegroźne i po badaniach lekarskich opuścił szpital. Kierowca BMW wyszedł natomiast ze zdarzenia bez szwanku. Uszkodzone pojazdy nie nadawały się już do dalszej jazdy i odholowano je na parking strzeżony.
Policjanci ustalili, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Droga krajowa koło Dziadkowa była przez ponad 2 godziny zablokowana. Biorący udział w akcji strażacy – 2 zastępy PSP Milicz, 2 OSP Cieszków i OSP Guzowice – kierowali ruch drogowy wyznaczonymi na ten czas objazdami.