• piątek, 18 wrzesień 2015 11:18

Nastolatki w wielkim świecie

Amerykański serial „Beverly Hills 90210” w latach 90. XX wieku dla polskich nastolatków był niemal jak wyrocznia!
Amerykański serial „Beverly Hills 90210” w latach 90. XX wieku dla polskich nastolatków był niemal jak wyrocznia! Amerykański serial „Beverly Hills 90210” w latach 90. XX wieku dla polskich nastolatków był niemal jak wyrocznia! © archiwum

Jego bohaterowie wyznaczali nam trendy w modzie, ale przede wszystkim zyskali sobie sympatię tym, że mieli bardzo podobne problemy, jak wszyscy ludzie wkraczający w dorosłość – z nauką, z rodzicami, z pierwszymi miłościami i związanymi z nimi rozczarowaniami…

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Co prawda Brendę, Brendona, Kelly, Donnę, Dylana, Steve’a i Davida wiele też różniło od polskich nastolatków z lat 90. Do szkoły jeździli własnymi samochodami, dorośli dawali im masę swobody, z której oni korzystali, kupowali, płacąc kartami kredytowi i… uprawiali seks! To ostatnie nie szokowało tak bardzo jak fakt, że dość otwarcie mogli o tym rozmawiać ze swoimi rodzicami i wypłakiwać się im w rękaw.

Superpaczkę z Beverly Hills zagrali: Shannen Doherty, Jason Priestley, Jennie Garth, Tori Spelling, Luke Perry, Ian Ziering i Brian Austin Green. Ciekawostka jest to, że o rolę Kelly ubiegała się m.in. Gwyneth Paltrow. Jednak nie przekonała do siebie producenta Aarona Spellinga. Aktorzy, których wybrano w castingach, byli dużo starsi niż bohaterowie, w których się wcielali. Gabrielle Carteris, czyli zakochana w Brendonie serialowa Andrea, kiedy padał pierwszy klaps na planie, miała już skończonych 29 lat! Ale widzom zupełnie to nie przeszkadzało. I dziś „Beverly Hills 90210” jest uznawane za jeden z najlepszych seriali młodzieżowych w historii.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)