• wtorek, 28 styczeń 2014 10:02
  • 4 zdjęcia
  •   1231

Ogień na poddaszu

Ogień na poddaszu
Ogień na poddaszu © © mł. bryg. Mariusz Przybył

Ponad sześć godzin trwała akcja gaśnicza budynku jednorodzinnego w Kobylinie. Ogień szalał na poddaszu budynku.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie wpłynęło w poniedziałek, 27 stycznia, kilkanaście minut po godzinie 6.00. Wezwana na miejsce straż pożarna zastała płonące wewnątrz budynku drewniane schody, ściankę działową, część drewnianego stropu i konstrukcji dachu.

– Strażacy pracujący w aparatach ochrony dróg oddechowych, przystąpili do walki z żywiołem. Po zlokalizowaniu pożaru, przystąpiono do usunięcia nadpalonych elementów stropu wokół komina. Nadpalona część konstrukcji dachu została wycięta przy pomocy mechanicznej piły do cięcia drewna. Nadpalone elementy usunięto na zewnątrz budynku w miejsce nie stwarzające zagrożenia, które następnie zostały zlane wodą. Przy użyciu kamery termowizyjnej sprawdzono cały budynek, elementy o podwyższonej temperaturze zlano wodą i ponownie sprawdzono – informuje nas mł. bryg. Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy z KP PSP w Krotoszynie.

– Prawdopodobnie pękł komin, dlatego zapaliło się poddasze – stwierdzili świadkowie.

Budynek, zdaniem Inspekcji Nadzoru Budowlanego nie nadaje się do zamieszkania. Mieszkanka posesji zdążyła bezpiecznie opuścić budynek. Teraz najprawdopodobniej zamieszka z synem. – Nie ma konieczności, by gmina szukała dla niej lokalu zastępczego. Rozmawiałem z jej synem, który powiedział, że zabierze mamę do Wrocławia – mówi Bernard Jasiński, burmistrz Kobylina.

W sześciu godzinnej akcji uczestniczyło 29 strażaków.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)