• wtorek, 18 luty 2014 20:43
  • 6 zdjęć
  •   495

Kaczyński atakuje premiera. „Polacy mają dość”

Kaczyński atakuje premiera. „Polacy mają dość”
Kaczyński atakuje premiera. „Polacy mają dość” © © Łukasz Starczewski

„Polacy nie chcą być tanią siłą roboczą. Polacy mają tego dość. Polacy mają dość systemu Tuska. (...) Polacy mają dość systemu opartego na egoizmie” - przekonywał prezes PiS na konwencji partii, która odbyła się w sobotę, 15 lutego. Jarosław Kaczyński przedstawił również nowy program Prawa i Sprawiedliwości.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Polacy mają dość systemu opartego na egoizmie, na odrzuceniu wszystkiego, co wspólne, na zasadzie: „wszystko dla swoich”, mają dość systemu niebywałej arogancji władzy, lekceważenia społeczeństwa, deptania tej zasady, która jest u podstaw naszego polskiego myślenia o polityce: „nic o nas bez nas” – mówił Kaczyński.

Jak podkreślał, tylko w ramach tego systemu jest możliwy „zupełny upadek służby zdrowia, rozbicie systemu emerytalnego, pozostawienie milionów ludzi w niepewności co do ich przyszłości, co do ich najbardziej podstawowych interesów, ich przyszłej egzystencji”. – Tylko w tym systemie jest możliwa zupełna obojętność na nieszczęście, tragiczną sytuację, która spotyka młodych – mówił prezes PiS.

Dlatego warto dzisiaj zadać Polakom pytanie, czy po przeszło sześciu latach rządów PO żyje się wam lepiej – zaznaczał. Podkreślił również, że obecnie rządzący zasłaniają się kryzysem, a jednocześnie twierdzą, że kryzysu nie ma.

Nowy program bardziej socjalny

Jarosław Kaczyński zapowiedział m.in. wzmocnienie pozycji NIK, RPO, GUS, „powrót do dawnych funkcji IPN”, prowadzenie „polityki rozwoju”, reformę finansów publicznych, program budowy mieszkań pod wynajem, które przekształcą się we własność, podniesienie płac, likwidację gimnazjów, „odbudowę” sił zbrojnych oraz dodatek 500 złotych na drugie, a w przypadku ubogich rodzin - pierwsze dziecko.

Szef PiS za konieczne uznał likwidację NFZ, zatrzymanie procesu komercjalizacji prywatyzacji służby zdrowia orz umocnienie pozycji lekarza pierwszego kontaktu. Mówił też o zmianach, których, jego zdaniem, wymaga polska kultura. – „Będziemy stawiać na ochronę dziedzictwa narodowego, patriotyzm, na to co buduje wspólnotę. PiS nie będzie popierać dzieł o wyraźnie antypolskim charakterze, ani ekscesów, które są dziełem różnego rodzaju beztalęć, które mają zastępować prawdziwą sztukę” – zapowiedział.

PiS chce także wspierać demokrację obywatelską i organizację referendów. – „Nie będziemy odrzucać obywatelskich projektów” – zapewnił.

Przedstawiając priorytety PiS w polityce zagranicznej podkreślał, że „nie będziemy szukali zaczepek, ale jednocześnie nie będziemy nikomu składali hołdów”. – „Naturalnym polem działania Polski jest wschód (…) Ma powrócić polityka Lecha Kaczyńskiego” – powiedział.

Kaczyński przekonywał, jak zdobyć bilion złotych na rozwój Polski i unowocześnienie polskiej gospodarki. – „To jest program bardzo ambitny, rzeczywistego pchnięcia Polski do przodu w ciągu następnych lat. Będzie to z całą pewnością program otwarty” – dodał na zakończenie Jarosław Kaczyński.

Program zdrowotny wyrasta z testamentu śp. prof. Zbigniewa Religii a jego głównym założeniem jest to, że człowiek jest w centrum uwagi, że pacjent zasługuje na szacunek i uwagę. – „Dlatego też po pierwsze: zlikwidujemy niewydolny, Narodowy Fundusz Zdrowia.

Wydatki na służbę zdrowia będą planowane w budżecie państwa, a składka zdrowotna powróci do budżetu” – wyjaśniała poseł Jadwiga Wiśniewska. W programie zdrowotnym PiS zakłada też stworzenie sieci szpitali, obniżenie cen leków refundowanych oraz przywrócenie gabinetów stomatologicznych w szkołach.

Z kolei wiceprezes PiS Beata Szydło przedstawiła kolejny priorytet programu PiS, którym jest praca dla każdej Polki i każdego Polaka. Rząd Donalda Tuska marnuje potencjał młodych ludzi, którzy w poszukiwaniu pracy wyjeżdżają za granicę. Rząd nie ma dla nich żadnej oferty. – „PiS mówi tym wszystkim Polakom: jesteście potrzebni Polsce – podkreśliła poseł. – Damy Polakom Narodowy Program Zatrudnienia – program skierowany do młodych ludzi, skierowany do samorządów, które borykają się z największym bezrobociem. Program skierowany do przedsiębiorców, którzy będą chcieli te miejsca pracy tworzyć w Polsce powiatowej. Wprowadzimy ułatwienia dla rozpoczynających działalność gospodarczą. Czas skończyć z konkurowaniem za pomocą najniższych wynagrodzeń. Polacy pracują najciężej, najdłużej w Europie, a są najniżej wynagradzani. Czas z tym skończyć” – mówiła poseł Beata Szydło.

Następnie poseł Andrzej Duda przedstawił dane GUS-u, które pokazują, że 2 mln Polaków żyje dziś w skrajnym ubóstwie a 6,5 mln jest doświadczonych niedostatkiem. Co najgorsze 0,5 mln dzieci nie dojada. Podkreślał, że dziś w Polsce nie ma perspektyw dla rozwoju rodziny. – „Rodzina wymaga wsparcia ze strony państwa – to nie jest tylko hasło. To jest niezwykle istotny element. Trzy podstawowe cele, które chcemy osiągnąć. Pierwszym celem – zasadniczym – jest pomoc rodzinie w uzyskaniu dobrej sytuacji materialnej. Trzy podstawowe rozwiązania. Rozwiązanie, które nazywamy dodatkiem rodzinnym; dodatkiem rodzinnym powszechnym, bo to chciałbym z całą mocą podkreślić. To kwota 500 zł miesięcznie na każde dziecko w rodzinie, która zarabia mało” – informował Andrzej Duda. Drugi cel to nowy system mieszkaniowy: państwo dawałoby grunt na którym budowane byłyby lokale za kredyty udzielone przez konsorcja. Po trzecie PiS chce wprowadzić zerową stawkę VAT-u na ubranka dla dzieci.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)