63. Centralny Zlot Turystów Kolarzy PTTK
W dniach 9-16 sierpnia w Witnicy odbył się 63. Centralny Zlot Turystów Kolarzy PTTK, w którym uczestniczyło 638 osób przede wszystkim z Polski, ale także w Ukrainy. Nie zabrakło krotoszynian zrzeszonych w Klubie Turystyki Rowerowej „Peleton”. Byli to m.in. Otylia i Kazimierz Puchałowie z wnuczkiem Mateuszem, Zosia i Grzegorz Wiatrakowie oraz Antoni Azgier.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Pierwszego dnia o godzinie 17:00 turyści zebrali się w bazie w Leśnym Ustroniu i barwnym korowodem przyjechali do amfiteatru Parku Drogowskazów i Słupków Milowych Cywilizacji. Tu odbyło się oficjalne zlotu z udziałem przedstawicieli władz samorządowych powiatu gorzowskiego oraz gmin i instytucji, które wsparły organizatorów, jak również szefowa Komisji Turystyki Kolarskiej PTTK.
Po oficjalnym otwarciu wystąpił zespół muzyczny oraz odbył się recital piosenki turystycznej. Wystąpił też zespół leśników grających na rogach myśliwskich .W trakcie tych występów Browar Witnica częstował uczestników swoimi wyrobami tj. kwasem chlebowym i podpiwkiem. Przebojem były prosiaki z grilla serwowane uczestnikom choć z tym było trochę problemów. Najpierw nie mieli noży do krojenia, później zabrakło tacek, nie było tez chleba, a na koniec jeszcze zabrakło widelczyków. Na zakończenie odbyła się jeszcze odprawa programowa na kolejny dzień, ale pora była już późna więc wielu turystów pojechał już na bazy.
Niedziela to wyjazd uczestników – samodzielnie lub w grupach – na zaproponowane przez organizatorów trasy. Jako że były zbyt krótkie, bo w granicach 3040 km, turyści jeździli sporo dalej. – Ja z kolegami wybrałem się do Kostrzyna gdzie zwiedziliśmy ruiny twierdzy, powoli odbudowywanej, a szczególnie forty i bramy, a następnie pojechaliśmy na stronę niemiecką do Selow i Gerth. W drodze powrotnej przejechaliśmy przez Chyżno – niestety dyrekcja PN Ujście Warty zamknięta i dalej do Słońska. Tu odwiedziliśmy cmentarz jeńców zamordowanych w obozie koncentracyjnym w Słońsku. Wstyd, że Polacy ukradli bramę z tego cmentarza, który był odnowiony z funduszy przekazanych przez Wielkie Księstwo Luksemburg. Dalej kościół ze słynnym alabastrowym ołtarzem i przejazd „trasą drozda” czyli nadwarciańskimi wałami aż do Kłopotowa – opowiada Antoni Azgier.
Poniedziałek zaczęliśmy od wizyty w Parku Dinozaurów w Nowinach Wielkich. – Ciekawie ułożona ekspozycja gadów prehistorycznych w lesie, odgłosy tych gadów i barwna opowieść przewodniczki dopełniły całości – dodaje Azgier. Potem grupa udała się do muzeum minerałów i skamielin, po czym wróciła do Świekocina, by zobaczyć ZOO – safari.
Świąteczny piątek upłynął pod znakiem dalszego zwiedzania okolic. Tym razem były to Dąbroszyn, Sarbinowo i Dębno Lubuskie. Późnym popołudniem odbyła się uroczystość zamknięcia zlotu. Organizatorzy podziękowali uczestnikom za tak liczny udział, a sponsorom i władzom samorządowym za pomoc materialną i organizacyjną. Przewodniczący Komisji Turystyki Kolarskiej Waldemar Wieczorkowski wręczył odznaki kolarskie. Odznakę KOT „Za wytrwałość” otrzymał A. Azgier. Ostatnim punktem zlotu był koncert organowy w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Witnicy.