Radni byli zaskakująco zgodni, że wyróżnienie bezsprzecznie należy się kończącemu kadencję burmistrzowi. Nawet opozycja protestowała. – Często się spieramy. Nie wszystko, jako opozycji nam się podoba. Natomiast tak długoletnia kadencja w samorządzie i pozostawienie po sobie widocznych śladów nie ulega wątpliwością – oświadczył Tomasz Głuch.

Gest ten docenił wiceburmistrz Ryszard Czuszke. – Bardzo się cieszę, że w sprawach ludzkich potrafimy wynieść się ponad podziały – stwierdził.

Kandydaturę burmistrza zgłosił do tytułu zasłużonego strażacy ochotnicy z Krotoszyna. – Największą zasługą Juliana Joksia stało się stworzenie dobrze funkcjonującego organizmu samorządowego i ścisła współpraca z radą miejską. Mądrą i służąca wszystkich polityka samorządowa opierała się zawsze na świadomości stawianych sobie celów, konsekwencji i umiejętności prawidłowej oceny sytuacji – przekonywał we wniosku Jerzy Kalak, prezes zarządu MG OSP RP. Sam zasłużony nie kryje wzruszenia. – To zaszczytne wyróżnienie. A bycie zasłużonym dla Krotoszyna to dla mnie najlepsza ocena moich działań w samorządzie dla tego miasta i naszych wsi – mówi Julian Jokś.