Popili i wyli

Kościelny z parafii w Budzyniu pod Chodzieżą (woj. wielkopolskie) urządził z kolegami w kościele zakrapianą imprezę. Tak dobrze się bawili, że zaczęli śpiewać, a koncertem postanowili podzielić się z całą wioską.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
W tym celu użyli sprzętu nagłaśniającego. Śpiewali kolędy i „Ona tańczy dla mnie”, a do udźwiękowienia wykorzystali także gongi i dzwony mszalne. Wszystko to nagrał jeden z mieszkańców wioski i filmik umieścił w Internecie. Za zakłócenie ciszy nocnej weseli kolędnicy zarobili mandaty po 250 zł. A proboszcz wylał kościelnego z pracy.
{player}va2ZhGpB5As.ytb;l;Nocna bibka w kościele{/player}