Na Langiewicza góry i doliny
Gruntowny odcinek ulicy Langiewicza w Krotoszynie wygląda jak szwajcarski ser. Mieszkańcy narzekają, że władze powiatu nie rozwiązują problemu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Samochód praktycznie nie ma możliwości ominięcia dziur. Po opadach deszczu tworzą się kałuże. Szczególnie cierpią mieszkańcy domów jednorodzinnych oraz rodziny zamieszkałe na os. Zielone Łąki. – Istnieje niebezpieczeństwo uszkodzenia samochodów, które dojeżdżają tą droga na osiedle – tak w imieniu wspólnot mieszkaniowych nr 3 i 4 napisała Elżbieta Salanon, zarządca tych nieruchomości. Wysłała 7 grudnia do Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie pismo z prośbą o naprawę nawierzchni.
Lakoniczna wypowiedź przyszła 3 stycznia. – Uprzejmie informuję, że z budżetu Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie na rok 2018 zostanie zlecone wyrównanie gruntowego odcinka ulicy Langiewicza – odpisał Krzysztof Jelinowski, dyrektor instytucji.
O konkretach rozmawialiśmy z wicestarostą Pawłem Radojewskim. – W najbliższych tygodniach dziury zostaną zasypane, a cały odcinek zostanie zwałowany (czyli wyrównany – przyp. red.). Wszystko zależy od pogody. Nie chcemy prowadzić prac przy zbyt mokrej nawierzchnio – wyjaśnia Radojewski. Takie same roboty zostaną wykonane na ul. Chwaliszewskiej, gdzie również są dziury.