Najważniejszy jest człowiek
W minioną środą, 19 września odbył się dyżur radnych gminy i powiatu Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego w Krotoszynie.
Radni opowiedzieli nam o problemach panujących w gminie i powiecie. Ubolewano nad zadłużaniem miasta i marnotrawieniem pieniędzy. Na spotkanie mimo, iż mieszkańcy mogą przychodzić, to jednak mało z nich korzysta z tej oferty. - Jesteśmy do dyspozycji mieszkańców w ostatni wtorek miesiąca - poinformował nas Wiesław Sołstysiak, przewodniczący OPS.
- Wszystko zależy od aktywności ludzi. Po to my jesteśmy, by ich reprezentować jeżeli będziemy mieli z nimi kontakt. Rady osiedla mają kontakt i tego trzeba ludzi nauczyć - dodał. Radni zaznaczyli, że ludzie są bardzo aktywni jeżeli problem dotyczy ich. Na spotkaniach ws. ul. Chwaliszewskiej przychodziło po 60 mieszkańców samej ulicy, a jak problem zniknął na całym spotkaniu rady osiedla jest tylko 20 osób. - Pieniądze są po to by ktoś wyszedł ponad przeciętność. To nie jest rozdawnictwo. Po to sa pieniądze by wyzwolić inicjatywy. Tak jest na moim osiedlu nr 5 - dodał Wiesław Sołtysiak. Dużo usłyszeliśmy o powstaniu OPS. - OPS powstało by zmienić sytuację w mieście. Chcemy zmieniać to co niedobre. Dla nas najważniejszy jest człowiek. Moi radni pracują na ocenę dobrą - powiedział Sołtysiak. - Jeżeli ludzie będą przychodzili z problemami to będziemy starali się go nagłaśniać i rozwiązywać. Problemy powinny być rozwiązywane wspólnie - poinformowała nas radna Jolanta Borska. Radni wspomnieli, że oni wiedzą do kogo należą np. drogi. Mieszkańcy nie musza tego wiedzieć. Oni sami mogą skierować sprawę do Urzędu Miasta lub Starostwa na prośbę mieszkańców. - Niektórzy ludzie nie wiedzą, że są dwie rady. My wiemy z kim rozmawiać np. ws. właścicieli ulic - powiedział nam radny Zbigniew Brodziak. - My nie gwarantujemy rozwiązania problemu, ale nie zostawimy człowieka, który do nas przyjdzie samego - zakończył Wiesław Sołtysiak.