Kuklinów
Wieś Kuklinów, albo Kuklinowo nad rzeczka Orlą, jest gniazdem starożytnej i możnej rodziny szlacheckiej Kuklinowskich, już dawno po mieczu wygasłej, niewiadomego mi herbu, bo Niesiecki rodzinę tę w swojej Koronie opuścił, co tem bardziej zadziwia, że Kuklinowscy odbywali w 16 wieku wiele czynności prawnych w ziemstwie i grodzie w Kaliszu, gdzie było także kollegium jezuickie, które z akt ziemstwa i grodu kaliskiego materyałów Niesieckiemu do jego Korony dostarczało.
Najdawniejsza wzmianka o Kuklinowie jest w aktach ziemskich pyzdrskich pod rokiem 1450. W tym roku sąd ziemski pyzdrski rozkazał Małgorzacie, żonie Mikołaja Ku-klinowskiego, dziedzica Kuklinowa, złożyć w najbliższych roczkach dowód posagu przeciw Marcinowi kmieciowi w Wielowsi, którym to dowodem (zapewne zapisem posagu swego na łanie kmiecia Marcina w Wielowsi), miała bronić swój posag .Ta sama Małgorzata Kukli-nowska wniosła w dom męża swego wieś Sławoszewo.
W roku 1487 posiadał Kuklinowo Andrzej Kuklino-wski, zapewne syn, albo wnuk Mikołaja. Wypłacał on w tym roku 20 grzywien, na poczet 70 grzywien posagu siostrze swojej Agnieszce, wydanej za Jana Dzierzanowskiego**). W roku następnym 1488 ten sam Andrzej Kuklinowski wziął od Krystyny Łagiewnickiej w wyderek an roli, we wsi Babinie. Na łanie tym siedział kmieć Parzy ogień, płacąc z niego jedne grzywnę, 18 groszy rocznego czynszu. Z tego czynszu podług ugody jedna grzywna przypadała Kuklinowskiemu, a groszy osiemnaście Łagiewnickiej. *)
W pierwszej połowie 16. wieku Kuklinów był w ręku Andrzeja Kuklinowskiego, wnuka zapewne Andrzeja, o którym wyżej mówiłem. Wdowa jego Anna, całe części (me-dietates) dóbr swoich Sławoszewa w powiecie kaliskim, Ku-klinowa, Jankowie i Zdziesławic w powiecie pyzdrskim leżących, odziedziczone po ojcu, matce i mężu ustąpiła w roku 1532 czynnością w grodzie pyzdrskim odbytą synowi swemu Wojciechowi Kuklinowskiemu, pod tym jednakże warunkiem, że gdyby wpierw od matki i bezdzietnie umarł, części te dóbr wzmiankowanych do niej wrócą. **) Zdaje się, że zastrzeżenie to matki zwrotu sobie części dóbr, które synowi swemu odstąpiła, na przypadek wcześniejszego zejścia z tego świata, nie było bez przyczyny ważnej. Syn jej Wojciech był zapewne chorowitym, bo w kilka lat potem umarł. W roku 1538 już był Andrzej Kuklinowski dziedzicem Kuklinowa. Rozgraniczał on w tym roku wieś swoje od Kromolic, Wyganowa i Wielowsi.
W drugiej połowie 16. wieku posiadał Kuklinowo Jan Kuklinowski. Do niego należała też jakaś część dóbr zdunowskich, zkąd miał pewne zatargi z Jutroskimi, właścicielami innych części dóbr zdunowskich, o wolny wręb w lesie perzyckiin.
Na samym schyłku 16. wieku wygasł po mieczu ród Kuklinowskich na Jerzym Kuklinowskim, *) którego córka z Katarzyny Kawieczyńskiej, Anna Kuklinowska wyszedłszy za mąż za Jana Zdżarowskiego, wniosła cały majątek Kuklinowskich wraz z Kuklinowem w dom Zdżarowskich.**) W pierwszej połowie 17 wieku posiadali tedy Kuklinów Zdżarowscy, herbu Poraj. W roku 1622. Jan Zdżarowski przedał Kuklinów i Rojewo synowi swemu Wojciechowi Zdźarowskiemu, (o którym wie i Niesiecki) za 20000 ówczesnych złotych, W kilkanaście lat potem Wojciech Zdżarowski potrzebując pieniędzy na zapłacenie Piotrowi Sieniucie waluty za kupiony od niego S tary gród, puścił w roku 1639 Kuklinów w wy derek za 5008 ówczesnych złotych Janowi Korcbok Łąckiemu, staroście nakielskiernu.
Po Zdżarowskich był Kuklinów przeszło sto lat w ręku rodziny wielkopolskiej Walknowskich, herbu Wieruszowa. Akta kościoła starogrodzkiego i magistratu kobyliriskiego wymieniają jako pierwszego z Walknowskich dziedzicem Ku-klinowa Mikołaja Walkuowskiego, sędziego surrogata ostrze-szowskiego. Nabył on Kuklinów, prawem spadku czy też kupna, około 1660 roku, a ostatniego Grudnia 1662 roku wydawał tu już za mąż Helenę Szetlewska, pannę respektową swojej żony, za Jana R j-kata majętnego mieszczanina krotoszyńskiego. Wyprawił jej sute wesele, zaprosiwszy na nie okoliczna ślachtę z żonami. Młodemu państwu dawał ślub Franciszek Mielżyński, kanonik poznański. Przy jednym stole zasiadła na ucztę ślachta z kilku mieszczanami krotoszyńskimi i spełniała puchary starego węgrzyna na zdrowie i powodzenie nowożeńców i na zdrowie hojnego gospodarza domu. Tak nieraz, nie-stokroć ślachta nasza zapominała dumy swojej rodowej, nawet po czasach jagielońskich w zupełnym upadku oświaty krajowej i podawała dłoń przyjacielską stanowi miejskiemu!
Po Mikołaju Walknowskim posiadał Kuklinowo syn jego Stanisław Andrzej Walknowski, ożeniony w roku 1673 z Dorota Zawadzka, piszącą się z Cielcza. Księga chrztów w kościele starogrodzkim wspomina o nim często. W roku 1686 podawał mu do chrztu dziecko Jakób Wilkotarski, łowczy kaliski, surrogat wschowsld z Starogrodu (zapewne dzierżawca tej wsi) z Anna Naramowska z Konarzewa.
Na początku 17. wieku właścicielem Kuklinowa był ten sam Stanisław Walknowski, kasztelan wieluński. Ten miał pięciu synów, z których Rafał objąwszy Kuklinów umarł zapewne bezżenny w powietrzu morowem 1711 roku. Po nim panem Kuklinowa był brat jego rodzony Jan. W roku 1758 posiadał tę wieś Józef Walknowski, może ostatni z tej rodziny Walknowskich Kuklinowskieh.*) W roku 1789, a może nieco wcześniej, dziedzicem Kuklinowa był Celestyn Sokolnicki, poseł na sejm wielki, podczaszy poznański. Żoną jego była Golińska.
Od Sokolnickiego kupił Kuklinów i Rzemiechów Wę-gorzewsld. Dziś majętność ta jest w ręku Chełkowskich. Dwór obszerny Walknowskich w Kuklinowie był z drzewa, podobnież i oficyna. Węgorzewski rozrzuciwszy ten dwór postawił nowy piękny z palonej cegły o dole i piętrze.
Budynki folwarczne były dawniej podobnież z drzewa i gliny stawiane. Dzisiejsze .piękne murowane są dziełem obecnego właściciela Józefa Chetkowskiego.
W 16 i początkach 17 wieku było w Kuklinowie 26 kmieci, w roku 1683 już tylko 13, a w roku 1742 czterech. Prócz ciężarów ponoszonych do dworu, dawali z każdego łanu po 3 modios żyta i tyleż owsa mesznego proboszczowi w Starogrodzie. Role po kmieciach na końcu 17 i w połowie 18 wieku, wcielono w większej części do ról dworskich, w mniejszej obsadzono chałupnikami. Karczmarz w Kukliiiowie w 16 i 17 wieka posiadał dwa łany, z których dworowi płacił czynsz, a proboszczowi w Staro-grodzie dawał 6 niodios żyta i tyleż owsa mesznego.
W 16 i 17 wieku były w tej wsi na rzeczce Orli dwa młyny. Pierwszy stał blisko domu, dziś zwanego Pacek, zapewne od młynarza tegoż nazwiska. Drugi był ku stronie Starogrodu i nazywał się sobkowski. Każdy z nich miał swego osobnego właściciela i role. Jakie ciężary młyny te do dworu ponosiły, niewiadomo mi. Podobnież nie mogłem odkryć, kiedy role tych młynów do ról dworskich wcielone zostały. Nastąpiło to zapewne około 1742 roku, bo wizyty kościelne opiewają, że w roku 1742 obadwa młyny były już całkiem spustoszone (deva-stata). Proboszcz starogrodzki pobierał mesznego z każdego z tych młynów po 2 modios pszennej maki.
W roku 1710 panowało tu okropne powietrze morowe. Umarło na nie 170 osób obojej płci. Przez kilka miesięcy zimowych ustała ta plaga, aby z wiosną wybuchnąć z nową gwałtownością. Dnia 27 kwietnia 1711 roku umarł na nie Rafał Wierusz Walknowski, kasztelanie wieluński, dziedzic wsi. Po nim umarło jeszcze 30 osób płci obojej z ludu wiejskiego, tak dalece, że po uśmierzeniu się powietrza morowego na końcu 1711 roku, zostało przy życiu ludzi dojrzałych i dzieci płci obojej tylko 40 osób. Zwłoki zapowietrzonych grzebano gdzie bądź, pod figurami w polu, na łąkach. Nawet zwłok Rafała Walknowskiego niemożna było złożyć w grobie familijnym u XX. Bernardynów w Kobylinie, gdyż magistrat kobyliński niewpuszczał do miasta ludzi z miejsc zapowietrzonych. Musiano je przeto pochować cicho, bez żadnej pompy kościelnej w środku kościoła starogrodzkiego.
W roku 1737 był w Kuklinowie i całej okolicy głód niesłychany, tak, iż ludzie z braku pożywienia po wsiach i drogach jak muchy padali trupem. Księga kościelna sta-rogrodzka przypisuję tę klęskę powszechnemu nieurodzajowi z powodu wielkich powodzi i złupieniu całej okolicy kilka mil w szerz i wdłuż przez wojska saskie i Moskali, którzy w dobrach króla Stanisława Leszczyńskiego gospodarzyli po swemu, niszcząc wszystko gorzej szarańczy.
Dnia 24 Maja 1743 odbył się z Kuklinowa okazały pochód pogrzebowy Urszuli Walknowskiej, złożonej z wielką pompą kościelną w grobie familijnym w kościele u XX. Bernardynów w Kobylinie.
Na obszarze dzisiejszych .pól kuklinowskich stała w okolicy granic wielowiejskich wieś zwana Jankowice. W roku 1455 z nakazu Ziemstwa pyzdrskiego Jakób woźny rozgraniczał tę wieś od Wielo wsi*). Dziś ani śladu tej wsi, gdzie stała, nie ma. Sadzę, że po wyludnieniu kraju przez wojny szwedzkie w 17 wieku, na polach jej bór zapuszczono. W 16. wieku akta grodu pyzdrskiego wspominają jeszcze o tej wsi. W roku 1532. Anna Kuklinowska odstępuje ja synowi swemu Wojciechowi Kuklinowskiemu.