Lorneta z meduzą! Raz!
Tradycyjne warszawskie połączenie aperitifu z przystawką. Dwie setki wódki (dobrze zmrożonej!) podane z porcją nóżek w galarecie. Czegóż chcieć więcej?
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Pyrządzano to w następujący sposób:
Nóżki wieprzowe (3 sztuki) oraz 30 dag chudej wieprzowiny bez kości oczyścić. Nóżki umyć. Mięso zalać niewielką ilością zimnej wody – wody należy dać tylko tyle, aby przykryła mięso. Gotować ok.2 godziny, a następnie dodać mały pęczek oczyszczonej włoszczyzny, całą cebulę przypieczoną na ogniu, 2 listki laurowe, 6 ziarenek ziela angielskiego, 2 ząbki czosnku oraz sól i pieprz do smaku. Całość gotować na małym ogniu aż do momentu, gdy wieprzowina będzie odchodzić od kości. Następnie cały wywar odcedzić. W małych foremkach ułozyć na dnie ugotowaną i pokrojoną w półtalarki marchewkę, a na niej pokrojone w kostkę mięso. Po wypełnieniu foremek wywarem odstawić je w chłodne miejsce aż do zastygnięcia galarety. Podawać z chrzanem, octem lub cytryną.