Byli inni
© archiwum
Breakout brzmieli i ze swoimi długimi włosami wyglądali zupełnie inaczej niż większość polskich zespołów schyłku lat 60. Na czym polegał ich fenomen?
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Grupa powstała w 1968 roku, a większość członków stanowili muzycy zespołu Blackout z Tadeuszem Nalepą i Mirką Kubasińską na czele.
Nie chcieli grać jak Czerwone Gitary czy No To Co. Mimo że po latach Tadeusz Nalepa przyznał, że docenił z czasem kolegów z tamtych zespołów, wtedy ich muzyka wydawała mu się zbyt naiwna. Breakout chcieli brzmieć poważniej, bardziej jak zespoły z Zachodu. I faktycznie, udawało im się uzyskiwać brzmienia, jakich nie było wtedy na polskiej scenie. Oprócz wyjątkowych kompozycji (np.”Poszłabym za tobą”, „Gdybyś kochał, hej!”, „Oni zaraz przyjdą tu”), mieli też znakomite instrumenty. Kupili je podczas trasy koncertowej po krajach Beneluksu. W jednym z wywiadów telewizyjnych Mira Kubasińska wspomniała, że nie było ich stać na ten sprzęt, wiec by zdobyć pieniądze, zatrudnili się w fabryce czekolady. Od świtu do południa pracowali przy taśmie produkcyjnej, a wieczorem koncertowali.
Breakout nagrał w sumie dziesięć albumów studyjnych. Ostatni w 1980 roku. Zespół oficjalnie istniał do roku 1982, kiedy to Tadeusz Nalepa rozpoczął karierę solową.
