Żegnaj, mistrzu dowcipu!

A tam, cicho być! – już nigdy nie usłyszymy tego okrzyku z ust Bohdana Smolenia (†69 l.). Słynny kabareciarz przegrał walkę z chorobą i zmarł wczoraj w jednym z poznańskich szpitali.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Największa popularność przyniosły mu występy w kabarecie Tey na przełomie lat 70. i 80. To wówczas święcił triumfy popularny do dziś program zatytułowany „S tyłu sklepu”, w którym Smoleń wcielił się m.in. w panią Pelagię z zakładu produkującego „bombki”.
Aktorstwo i rozśmieszanie miał w genach. Jego ojciec był konferansjerem w teatrze, gdzie często i gęsto operował dowcipem. Matka pracował jako choreograf. To ona namówiła syna, by spróbował sił na scenie. Smoleń zaczynał w Krakowie, gdzie jeszcze na studiach stworzył kabaret Pod Budą, skąd przeszedł pod poznańskiego Teya. – Słynne „A tam, cicho być!” wzięło się od mojego syna, który był bardzo niegrzeczny. Mówiłem mu: „zawiąż buty”, a on odpowiadał „A tam, cicho być!” – wspominał Bohdan Smoleń.
Po odejściu z kabaretu prowadził sklep zoologiczny w Poznaniu, a pod koniec lat 80., przeżył wielką tragedię: najpierw jeden z trzech jego synów popełnił samobójstwo, a po niespełna rok życie odebrała sobie jego żona. Bohdan Smoleń bardzo mocno to przeżył, ale nie zniknął ze sceny. W latach 90. próbował sił w muzyce disco polo, a potem dołączy do obsady „Świata według Kiepskich”.
Ostatnie kata życia artysta spędził na wsi pod Poznaniem, gdzie w 2007 roku założył Fundację Stworzenia Pana Smolenia, która zajmuje się hipoterapią. Niestety, niedługo potem zaczęły się jego problemy ze zdrowiem. Przeszedł udar, potem dwa kolejne. Po ostatnim z nich miał kłopoty z samodzielnym poruszaniem i mówieniem. Opiekowali się nim pracownicy fundacji.
Pogrzeb Bohdana Smolenia zaplanowany jest na najbliższy wtorek, 20 grudnia 2016 roku . Zostanie pochowany na cmentarzu w Przeźmierowie koło Poznania. Chociaż zmarły aktor był ateistą, zostanie pochowany na cmentarzu parafii pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego. W ostatniej drodze towarzyszyć mu będą najbliżsi - członkowie rodziny i przyjaciele. Informacje o pogrzebie artysty podała Fundacja Stworzenia Pana Smolenia.