Terrorysta strzelił mu w skroń

Po blisko dwóch miesiącach od zamachu w Berlinie, w którym z ręki terrorysty zginał kierowca tira Łukasz Urban, polska strona otrzymała od niemieckich śledczych dokumentację sprawy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
– Z akt śledztwa wynika, że Polak zginał od strzału w skroń. Dokładną godzinę jego śmierci prokuratorzy mają ujawnić po przetłumaczeniu dokumentów – ustaliło Radio ZET. Do zamachu doszło 19 grudnia. Terrorysta Amis Amri, który wcześniej porwał polską ciężarówkę, wjechał w nią w jarmark bożonarodzeniowy w stolicy Niemiec.
Zginęło 12 osób, zaś 50 zostało rannych. Po wjechaniu w tłum ludzi zamachowiec ukrył się w pobliskim meczcie, a potem uciekł za granicę. 23 grudnia zginął we Włoszech w strzelaninie z policjantami.