Chwyta za serce
U Eleanor Oliphant na pozór wszystkiego dobrze. Chodzi do pracy, robi zakupy, opiekuje się swoją jedyną rośliną doniczkową. Nie brakuje jej niczego, z wyjątkiem… wszystkiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Poznając jej historię krok po kroku, czytelnik niepostrzeżenie zaczyna kibicować głównej bohaterce. Bo mimo rzekomej bezbarwności, Eleanor to osoba niezwykle skomplikowana i głęboko nieszczęśliwa. Żeby zacząć żyć, musi zmierzyć się z traumatyczną przeszłością. Opowieść chwyta za serce już od pierwszy stron książki. Trudno oderwać się od lektury i zostawić główną bohaterkę samą. O dziwo, książka jest miejscami zabawna, chociaż porusza bardzo poważne tematy…
Gail Honeyman, Eleanor Oliphant „Ma się całkiem dobrze”, wyd. Harper Collins Polska