Kierowca opla uciekał przed policjantami
Ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie miał kierowca opla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Kierowcę po pościgu zatrzymano. Jak się okazało, nie posiadał on uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W niedzielę, 9 grudnia ok. godz. 20:15 miliccy policjanci patrolujący drogę krajową nr 15 w Rakłowicach postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego marki opel astra. Ten jednak przyspieszył i uciekał przed policyjnym radiowozem w stronę gruntownej drogi..
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Uciekinier wjechał na pole, gdzie jego pojazd ugrzązł w podmokłym terenie. Tam kierowca opla wraz z pasażerem porzucili pojazd i rozpoczęli ucieczkę przez grząski grunt. Policjanci po pościgu zatrzymali obu mężczyzn. Okazało się, że byli to mieszkańcy gminy Cieszków, obaj nietrzeźwi. 37-letni kierowca opla miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Natomiast badanie stanu trzeźwości pasażera opla – który był właścicielem pojazdu – wykazało w jego organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, a samochód został przekazany osobie wskazanej przez kierowcę.
W toku dalszych czynności okazało się, że nietrzeźwy kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie oprócz nieodpowiedzialnego kierowcy konsekwencje prawne poniesie także pasażer opla, który udostępnił swój pojazd nietrzeźwemu kierowcy.