Kto powinien usunąć materiały wyborcze?
Jedna z mieszkanek Krotoszyna zwróciła się nas z pytaniem, czy wyborcze billboardy z wizerunkami polityków nie powinny już zniknąć? W mieście wciąż są widoczne, choć od wyborów parlamentarnych minął ponad miesiąc.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Rozmawialiśmy na ten temat z komendantem straży miejskiej, Waldemarem Wujczykiem. – Sytuacja inaczej przedstawia się w przypadku plakatów, a inaczej w kwestii billboardów – stwierdził. Jak wyjaśnił, za duże tablice ogłoszeniowe z wizerunkami polityków odpowiedzialne są głównie osoby prywatne i do nich należy usunięcie tych materiałów.
Przypomniał, że w kilku miejscach miasta i gminy magistrat ustawił tablice, na których komitety wyborcze czy poszczególni kandydaci mogli umieszczać swoje plakaty. Zadaniem gminy zatem było ściągnięcie ich po wyborach.
Według komendanta na ulicach Krotoszyna pozostały po wyborach głównie ogłoszenia dużych rozmiarów. – Na billboardach znajdują się materiały kilku komitetów, trudno więc osądzić kogoś konkretnego. Przypuszczam, że wtedy, gdy właściciele urządzeń będą mieli coś innego do powieszenia, zmienią treść – stwierdził.
Komendant Wujczyk uważa, że większość plakatów ściągnięto. – Jeżeli ktoś zobaczy wiszący jeszcze plakat, proszę, aby zgłosił ten fakt straży miejskiej. Wówczas zwrócimy się do danego kandydata o jego usunięcie. Termin usunięcia tego typu materiałów wyborczych już minął, gdyż było to 30 dni od wyborów.