Sprawa lamp na 1 Maja ciągnie się już rok
Na ulicy 1 Maja w Zdunach nadal nie ma lamp drogowych. Firma wykonawcza jest gotowa, ale brakuje pozwolenia na budowę.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Temat został o raz kolejny poruszony na sesji miasta z 30 września. – Minął wrzesień, a lamp nie ma – tymi słowami radna Ewa Chyła zwróciła się do Miłosza Zwierzyka z magistratu. Zwierzyk tłumaczył to brakiem pozwolenia na budowę, którego jeszcze nie wydało krotoszyńskie starostwo. – Kwestie formalne się przedłużają.
Lada dzień pozwolenie ma być wydane. Jak będzie, to firma zaraz wejdzie, bo jest gotowa od lipca. Nawet przesunęła roboty i wcześniej wykonała pracę na ulicach Wrzosowej i Jaśminowej. Plan był odwrotny, ale względny formalnie zmieniły kolejność – zaznaczył urzędnik.
Niemal 9 miesięcy przygotowano dokumentację projektową. Sprawa ciągnie się od listopada 2019 r. Zdaniem Zwierzyka winy za opóźnienia nie ponosi zdunowski magistrat. – Energa tłumaczyła się pandemią – stwierdził. – Tylko, że lampy miały być zamontowane najpierw do końca sierpnia, a potem do końca września.
– A czy teraz jakiś termin ostateczny? – dopytywała radna Chyła. – To zadanie realizuje spółka oświetleniowa z Kalisza. W naszym interesie jest, aby zostało zrobione jak najszybciej. Dlatego interweniujemy w tej sprawie niemal co tydzień. Nie jestem cudotwórcą, więc mogę tylko wykonać telefon i poprosić o przyspieszenie – wyjaśnił Zwierzyk.
Ewa Chyła poprosiła o nieustępliwość i monitorowanie. Wniosek o wydanie pozwolenia na budowę został złożony w starostwie 14 września. – Obecnie jest on sprawdzany. Jeśli wszystko będzie prawidłowe, to decyzję wydamy być może już w pierwszej połowie października – stwierdził Krzysztof Pawlak, naczelnik wydziału architektury i budownictwa.