Do zdarzenia doszło 25 października na terenie jednej z wiosek gminy Kobylin. Wartość skradzionego mienia właściciel oszacował na kwotę 150 złotych. – Policjanci z Kobylina otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z pomieszczeń biurowych. Łupem sprawcy było 50 mb miedzianych przewodów elektrycznych – informuje podinsp. Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy z KPP Krotoszyn.

Śledczy z kobylińskiego posterunku natychmiast przystąpili do wytypowania złodzieja. Działa skoncentrowali na mieszkańcach tejże miejscowości, uprzednio karanych za przestępstwa przeciwko mieniu. Trop ten okazał się „strzałem w dziesiątkę”. – Jeszcze tego samego dnia zatrzymano 20-letniego mężczyznę. W czasie przesłuchania młody obywatel Kobylina przyznał się do popełnionego czynu – dodaje Szał. Dodatkowo udowodniono mu, że w marcu br. z innego pomieszczenia tej samej firmy ukradł 150 mb miedzianych przewodów elektrycznych. Wartość tych strat oszacowano na 450 złotych. Mężczyzna swoje pozyskane „fanty” sprzedawał w punkcie skupu złomu.

20-latek już usłyszał zarzutu. Grozi mu do 10 lat więzienia.

{player}040.mp3;l;szal.jpg;Włodzimierz Szał, rzecznik z KPP Krotoszyn{/player}