Złodziej łańcuszków wpadł, bo prowadził po alkoholu. Łup chował „w buzi”!
Pod koniec kwietnia w jednym ze sklepów jubilerskich w Krotoszynie doszło do kradzieży dwóch złotych łańcuszków o wartości około 8 000 złotych. Złodzieja zatrzymano podczas kontroli drogowej. Okazało się, że jechał autem „na podwójnym gazie”. W trakcie kradzieży łup chował „w buzi”.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Pod koniec kwietnia policjanci z Krotoszyna zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego. - Po zbadaniu stanu trzeźwości, okazało się że kierował on samochodem w stanie nietrzeźwości. Wynik badania wykazał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabrali 29-latka do jednostki w celu wykonania dalszych czynności - wyjaśnia Piotr Szczepaniak z policji w Krotoszynie.
Na komisariacie okazało się, że mężczyzna mógł ukraść złoty łańcuszek o wartości 4000 zł ze sklepu jubilerskiego na terenie miasta. Do kradzieży doszło kilka godzin wcześniej. - Na podstawie monitoringu zainstalowanego w sklepie, policjanci potwierdzili, że zatrzymany do kontroli drogowej 29-letni mieszkaniec Krotoszyna ukradł dwa złote łańcuszki. Pierwsza kradzież biżuterii miała miejsce tydzień wcześniej, a kolejna właśnie w dniu zatrzymania go do kontroli drogowej. W trakcie drugiego zdarzenia amator cudzej własności schował łańcuszek w buzi - dodaje.
Straty oszacowano na 8000 złotych. Zatrzymany 29-latek przyznał, że sprzedał łańcuszki w lombardzie. Postawiono mu już zarzuty - kierowania autem w stanie nietrzeźwości, a także dokonania kradzieży dwóch łańcuszków. Grozi mu do 5 lat więzienia.
{player}http://www.wielkopolska.policja.gov.pl/biblioteka/filmy3/krotoszyn-jubiler.flv;l{/player}