Branża budowlana ma problem

Spełniły się obawy właścicieli firm budowlanych – w szczycie sezonu krakuj im rąk do pracy. A może być jeszcze gorzej, bo aż 45 proc. niewykwalifikowanych pracowników planuje emigrację zarobkową.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Wyniki najnowszego badania „Rynku pracy w sektorze budowlanym”* przeprowadzonego na zlecenie Work Service nie nastrajają optymistycznie. Aż 69 proc. firm ma problem ze znalezieniem pracowników niższego szczebla. Przyczyna?
– Najczęstszym powodem odrzucania kandydatów jest brak umiejętności praktycznych, doświadczenia na podobnym stanowisku oraz właściwych kwalifikacji. Kompetentni i doświadczeni pracownicy coraz częściej znajdują bowiem zatrudnienie na Zachodzie, gdzie mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie i benfity – mówi Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu Work Service.
Z dalszej części badania wynika, że problem z odpływem pracowników może się z czasem pogłębiać. Okazuje się bowiem, że aż 45 proc. osób wykonujących proste prace jest poważnie zainteresowanych emigracją zarobkową.
W przypadku specjalistów odsetek ten zmniejsza się do 11 proc., a blisko 60 proc. wyspecjalizowanych pracowników budowlanych w ogóle nie myśli o wyjeździe z kraju.
– W obliczu braku kandydatów rodzime przedsiębiorstwa coraz częściej rekrutują Ukraińców. Ci chętnie podejmują pracę w naszym kraju, gdyż wchodzą tym samym na rynek unijny. Według niedawnych badań Narodowego Banku Polskiego 24 proc. migrantów zza granicy wschodniej granicy znalazło zatrudnienie właśnie w budownictwie i usługach remontowo-wykończeniowych – komentuje Krzysztof Inglot.
* Badanie „Rynek pracy w sektorze budowlanym” zostało przeprowadzone na początku kwietnia 2016 r. przez Grupę BST na zlecenie Work Service Sa, na reprezentatywnej próbie 600 przedsiębiorców.