Przypomnijmy, że „Eko-Siódemka” ogłosiła przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych w lipcu, a otwarcie ofert miało miejsce 14 sierpnia. Zamówienie podzielone było na dwie części. Zgłosiło się trzech oferentów, jednak zaproponowane ceny były znacznie wyższe od kwot, które „Eko-Siódemka” zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Z tego tez powodu przetarg unieważniono.

Najkorzystniejsza oferta na odbiór i zagospodarowanie śmieci z terenu gmin Cieszków, Kobylin, Sulmierzyce i Zduny, złożona przez konsorcjum firmy Eko w Kaliszu i MZO w Ostrowie Wielkopolskim opiewała na 9,4 mln zł, tymczasem „Eko-Siódemka” zakładała kwotę 6,7 mln zł. Z kolei na gospodarkę odpadami komunalnymi w gminie Krotoszyn „Eko-Siódemka” zamierza przeznaczyć 13,5 mln zł, a najkorzystniejsza oferta, którą złożyła firma Eko w Kaliszu, wynosiła 16,8 mln zł.

Jak się dowiedzieliśmy w najbliższych dniach Związek Międzygminny „Eko-Siódemka” ma ogłosić kolejny przetarg nieograniczony na świadczenie usług odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości w gminach Krotoszyn, Cieszków, Kobylin, Sulmierzyce i Zduny. Jego rozstrzygnięcie ma mieć miejsce w październiku. Władze „Eko-Siódemki” mają nadzieję, że firmy, które wystartują w nowym przetargu, zaproponują niższe ceny.

Od cen zaproponowanych w postępowaniu przetargowym uzależniona jest stawka opłat za śmieci. Obecnie mieszkańcy gminy Cieszków płacą za śmieci segregowane 18 zł, a za śmieci niesegregowane 36 zł. Gdyby zdecydowano się na rozstrzygnięcie pierwszego przetargu, to zgodnie z zapowiedziami przewodniczącej zarządu „Eko-Siódemki” Ewy Obal, od października nowa stawka za  śmieci wynosiłaby ok. 30 zł od osoby i można by było oddawać tylko i wyłącznie śmieci segregowane.

Ile ostatecznie cieszkowianiom przyjdzie zapłacić za śmieci, okaże się wkrótce, po rozstrzygnięciu drugiego przetargu.