• Krotoszyn
  • poniedziałek, 02 grudzień 2019 12:23
  •   1397

Sąsiad nie chce oglądać sąsiadki

Sąsiad nie chce oglądać sąsiadki
Sąsiad nie chce oglądać sąsiadki © archiwum

Wyobraźnie sobie taką scenkę. Wasza sąsiadka – w stroju kąpielowym – taplająca się w dmuchanym basenie na ogródku działkowym. Co niektórym taki widok rozpalałby zmysły. Ale nie panu Andrzejowi – działkowcowi z Krotoszyna.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Otóż on jest takim widokiem zbulwersowany. – Jak sobie nie życzę doglądając warzywa widzieć osoby w stroju kąpielowym. To nieobyczajne – grzmi mężczyzna. I prosi o pomoc burmistrza. – Mam problem na ogródku działkowym w Krotoszynie – pisze do włodarza. – Sadzę, pielęgnuje, przycinam A inni rozstawiają baseny kąpielowe – denerwuje się krotoszynian. I obrazuje. – Przychodzę na ogródek, mam marchewkę, fasolę, agrest, drzewa owocowe. Innym, widocznie takim, co nie mają podwórka jak ja, brakuje miejsca na basen, więc znajdują je w ogródku działkowym. Czy to dozwolone? – dopytuje zbulwersowany działkowiec.

Burmistrz rozkłada ręce. Kontrola tego, co ludzie robią na swoich działkach – i w jakich strojach tam paradują – nie leży w jego kompetencjach. – Proszę zgłosić się z problemem do zarządu właściwego dla pańskiego ogródka działkowego – sugeruje Franciszek Marszałek (54 l.), włodarz Krotoszyna.

Ale pan Andrzej nie ma co liczyć na jakiekolwiek zakazy odnoście kąpieli w basenie na ogródku działkowym. Otóż w myśl ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych działka nie musi służyć tylko, jako ogródek, ale może być również traktowana jako miejsce rekreacji. Działkowcy mogą więc na własnych ogrodach stawiać altanki, rozkładać baseny, kopać oczka wodne, czy po prostu opalać się w strojach kąpielowych.

Panu Andrzejowi pozostaje więc tylko odrodzenie się i nie spoglądanie na sąsiadkę w stroju kąpielowym. No i przynajmniej do lata – ma ten problem z głowy.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)