Planując wyposażenie mieszkania, oglądamy magazyny wnętrzarskie, dobieramy kolory ścian i zastanawiamy się nad zakupem designerskich elementów. Pamiętajmy przy tym, że nie tworzymy muzeum, lecz miejsce w którym toczyć się będzie życie. Poza estetyką liczy się więc użyteczność i bezpieczeństwo…

Ważne jest to szczególnie w przypadku urządzenia domowych łazienek i toalet. Przed sporym wyzwaniem stają rodzice. Obecność młodych domowników wymusza szczególną troskę o ich bezpieczeństwo. Pamiętajmy jednak, że nie tylko wiek jest tu wyznacznikiem. Niezależnie od tego, ile sobie liczymy lat, powinniśmy zadbać o to, by nasz dom był nam przyjazny.

KONTAKT POD LUPĄ
Sen z powiem niejednego rodzica spędza wizja malucha bawiącego się gniazdkiem elektrycznym. Większość nowo produkowanych gwiazd zaopatrzona jest w przesłony – uchylają się one tylko pod naciskiem bolców styczki. Gdy posiadamy jednak stare gniazdka, z którymi nie chcemy się rozstawać, kupić możemy plastikowe osłonki. Musimy jednak pamiętać, że tego typu rozwiązanie nie jest pozbawione wad. By włączyć jakikolwiek sprzęt do gniazdka, musimy za każdym razem zdejmować osłonkę.
Wyposażając mieszkanie w osprzęt elektroinstalacyjny, wybierajmy produkty znanych producentów. Postarajmy się także wygospodarować nieco czasu na dokładne rozplanowanie umiejscowienia i liczby gniazd. To bardzo ważne szczególnie w takich pomieszczeniach jak kuchnia czy łazienka (stosownie przedłużaczy nie jest tu bowiem najlepszym pomysłem). Niezbędne jest więc zamontowanie paru gniazd, nie tylko do sprzętu elektrycznego (np. pralki), ale także przy lustrze (by bez problemu można było używać suszarki, prostownicy, golarki itp.). Wygospodarujmy też jedno gwiazdo zapasowe – chociażby po to, by móc podłączyć do niego rozpylacz zapachów zasilany prądem. – Wybór odpowiedniego gniazda zależy od jego przeznaczenia – mówi Michał Teodorczyk, menedżer marki z firmy Kontakt-Simon. – Inne gniazdo kupujemy do łazienki i kuchni, a inne do pomieszczeń, w których nie ma ono bezpośredniego kontaktu z wilgocią. To kryterium wyboru jest niezwykle istotne, bowiem ma duży wpływ na bezpieczeństwo mieszkających w domu osób. Łazienkowe i kuchenne gniazda powinny z założenie być bryzgoszczelne i wyposażone dodatkowo w klapkę, zabezpieczające przed niespodziewanym strumieniem wody.

ŚPIESZ SIĘ POWOLI
Każdy z nas zna wpojoną przez troskliwą mamę zasadę „po mieszkaniu się nie biega”. Wystarczy jednak sygnał wyczekiwanego telefonu i… wyskakując spod prysznica, owijając się ręcznikiem, pędzimy na złamanie karku. Rozsądnie będzie wiec uprzedzenie ewentualnych wypadków, przez kupno maty, która podłożona pod łazienkowy dywanik gwarantuje przyczepność. Powłoki antypoślizgowe konieczne powinny się znaleźć także w brodziku i w wannie. Przydatne okażą się także zawory odcinające dopływ wody, zabezpieczające mieszkanie przed zalaniem. Dobrym rozwiązaniem są baterie termostatowe. Utrzymują one określoną temperaturę strumienia wody – nie musimy jej więc za każdym razem sami regulować.

Jak widać wystarczy kilka drobiazgów, by życie stało się zdecydowanie łatwiejsze.