Wraz z początkiem sierpnia na tory wróciły kolejne pociągi Kolei Dolnośląskich. Był to już piąty etap przywracania połączeń kolejowych przez tego przewoźnika. Obecnie funkcjonuje już ponad 80 proc. połączeń Kolei Dolnośląskich sprzed pandemii. – Mamy świadomość, że Dolnoślązacy wróciła jak najszybciej, bo wielu osobom cięcia kursów, jakie uprzykrzają życie. Uruchamiamy więc kolejne połączenia, bo o ile nie stanęliśmy jeszcze w pełni na nogi, o tyle wysłuchujemy się w głos naszych pasażerów. Chciałbym również zapewnić, że robimy co w naszej mocy, by wszystkie nasze pociągi wróciły na tory jak najszybciej – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Od 1 sierpnia Milicz z Wrocławiem łączy w dni robocze 7 par połączeń Kolei Dolnośląskich, a w weekend 4 pary. W dni robocze z Milicza do Wrocławia pociągi wyjeżdżają o godz. 5:13, 7:24, 9:38, 14:13, 16:43, 18:12 i 20:32. Z kolei ze stolicy Dolnego Śląska do Milicza w dni robocze pociągi wyruszają o godz. 5:11, 7:26, 11:28, 13:35, 15:19, 18:04 i 22:28. Natomiast z soboty i niedziele z Milicza do Wrocławia udać się możemy pociągami o godz. 5:13, 9:28, 16:43 i 18:12. Z kolei weekendowe pociągi z Wrocławia do Milicza wyjadą o godz. 7:26, 13:35, 15:19 i 22:28.

Ze względu na remont torów kolejowych na innej trasie, przez Milicz przejeżdża też pociąg Intercity. Z Milicza do Wrocławia wyrusza on o godz. 22:49, a z Wrocławia do Milicza o godz. 4:50.