Jechał przykryty mięsem i czosnkiem
Policjanci z Pabianic (woj. łódzkie) przecierali oczy ze zdumienia, gdy zatrzymali do kontroli kierowcę czerwonego fiata. W bagażniku wśród tacek z mielonym mięsem i czosnkiem siedział… dodatkowy pasażer. O tym, że właściciel samochodu zabrał do środka większą liczbę osób, niż zezwalają na to przepisy, policjanci zostali powiadomieni przez innych kierowców.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
PNatychmiast na miejsce wysłano radiowóz na sygnale. W ciągu kilku minut funkcjonariusze namierzyli pojazd. 38-letni kierowca tłumaczył, że dodatkowy pasażer chciał po prostu skorzystać z okazji. Za swoje dobre serce właściciel zarobił mandat i będzie tłumaczył się przed Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym, dlaczego jeździł bez obowiązkowego OC.