Zabrał dziecko i zniknął
Po kłótni rodzinnej 34-letni mieszkaniec Bochni (woj. małopolskie) postanowił ochłonąć na spacerze i zabrał ze sobą dwuletniego synka. Ale jak poszli, tak nie wrócili.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję, a ta rozpoczęła poszukiwania. Wzięło w nich udział aż 95 policjantów, 67 strażaków oraz pies tropiących z przewodnikiem. W końcu zguby się znalazły – u rodziny w Łapanowie, oddalonym od Bochni o kilkanaście kilometrów. Dotarli tam pieszo przez lasy i pola.
Dziecku nic się nie stało, ale mężczyzna był przemarznięty. Pogotowie odwiozło go do szpitala psychiatrycznego na badania. Teraz śledczy sprawdzają, czy ojciec nie popełnił przestępstwa, narażając zdrowie i życie dwuletniego synka.