Kwarantanna w lesie
64-letni pan Kazimierz z Łęcznej na dwa tygodnie zaszył się w lesie. Ponad miesiąc temu wyjechał do Niemiec, pracował pod Frankfurtem jako pracownik budowlany u zaprzyjaźnionego Niemca.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Straszne wiadomości potwornej zarazie ze świata sprawiły, że postanowił wracać do domu. Kiedy przyjechał busem do Polski, rodzina podstawiła mu samochód, by mógł samodzielnie wrócić do domu.
Ale pan Kazimierz obrał zupełnie inny kierunek – postanowił pojechać do lasu. Zależało mu, aby absolutnie nikogo nie zarazić. Od rodziny dostał prowiant na dwa tygodnie. Jak mówi, było trudno, ale wygrał sam, ze sobą i zdrów jak ryba wrócił na łono rodziny.
Tagged under