Jak na razie za śmieci posegregowane trzeba zapłacić 18 zł od osoby. Za te nieposegregowane już znacznie więcej. Oczywiście najbardziej martwi to tych wszystkich, którzy odpady segreguj bo nowa stawka ma być naprawdę wysoka. – Nie dość, że segreguję za tych, co powinni to robić to jeszcze mam więcej płacić. To jest jasna okradanie ludzi i kpina – to jeden z wielu komentarzy mieszkańców stolicy powiatu. Takich głosów jest jednak znacznie więcej w gminach należących do Związku Międzygminnego „Eko Siódemki”.

Jak się okazuje, ostrowski zakład kolejny już raz podniósł śmieci z 480 złotych podniósł opłatę do 578 złotych. Jak informuje przewodniczący Zgromadzenia Związku Międzygminnego Eko Siódemki Dariusz Dębicki (50 l.) to spowoduje, że od lipca lub sierpnia opłata od jednego mieszkańca za wywóz śmieci wynosić będzie około 30 złotych.

Dochodzi do tego oczywiście całość gospodarki odpadami, która się nie bilansuje. Stąd podwyżka cen za odbiór odpadów ma być nieunikniony.

Związek rozważa zmianę aktualnego zakładu zagospodarowania odpadami na inny. Brany jest m.in. zlokalizowany nie tak daleko zakład w Jarocinie. – Bierzemy pod uwagę wiele wariantów, w tym również ten. Trwają aktualnie zaawansowane rozmowy na ten temat. Myślę, że w przetargu tego miesiąca będziemy wiedzieli już znacznie więcej – dodaje Dębicki.

Wielu mieszkańców z samego tylko Krotoszyna nadal przebywa na kwarantannie. Śmieci jednak trzeba się pozbywać. Jak odbywa się wywóz w tym trudnym czasie i jak postępować z odpadami w czasie epidemii?

Jak informują pracownicy „Eko Siódemki”, odpady wytworzone przez osoby zdrowe takie jak: środki zapobiegawcze (maseczki, rękawiczki) stosowane np. w miejscach pracy, komunikacji miejskiej, w trakcie zakupów, w celu minimalizacji ryzyka zarażenia i rozprzestrzeniania się koronawirusa, powinny być wrzucane do pojemnika/worka na odpady zmieszane. – Takich odpadów nie wolno wrzucać do pojemnika/worka żółtego (do gromadzenia odpadów selektywnych). Inne odpady powinny być posegregowane i wrzucone do właśnie pojemników/worków (papier, szkoło, metale i tworzywa sztuczne, bioodpady, odpady zmieszane). Maseczki oraz jednorazowe rękawiczki, które były stosowane przez osoby zdrowe, trzeba umieścić w worku, który następnie trzeba zawiązać i wrzucić do pojemnika na odpady zmieszane – informują pracownicy związku.

Inna procedura obowiązuje osoby przebywające w izolacji (chore lub podejrzane o chorobę zakaźną). W przypadku takich osób, należy odczekać 72 godziny do zamknięcia worka – przed przekazaniem worka z odpadami do odbioru. – Osoba przebywająca w izolacji powinna, w miarę możliwości, spryskać worek z odpadami preparatem wirusobójczym. Nie należy również zapełniać worka powyżej trzech czwartych jego pojemności, nie należy też go zgniatać. Po zapełnieniu worka, należy do związać i wystawić worek z pomieszczenia, w którym się przebywa, aby ktoś inny mógł wyrzucić go do śmietnika – informują pracownicy „Eko Siódemki”.

Dodatkowo osoba, która wynosi odpady od osoby przebywających w izolacji, powinna założyć rękawiczki. Worek należy włożyć do drugiego worka, zamknąć go szczelnie przy pomocy taśmy samoprzylepnej czy sznurka oraz oznaczyć go datą i godziną zamknięcia oraz dodatkową literą C. Worek z odpadami należy przenosić w rękawiczkach do miejsca przeznaczonego do gromadzenia odpadów.

Inne odpady (zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, baterie, akumulatory, opony/meble) powinny być pozostawione w domu i przekazane do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Pracownicy związku apelują również do wszystkich mieszkańców budynków wielorodzinnych, żeby zamykali klapy pojemników i kontenerów na odpady.

Mieszkańcy domów jednorodzinnych, którzy gromadzą odpady w workach, proszeni są z kolei o zabezpieczenie ich przed dostępem do nich osób postronnych oraz zwierząt. – Prosimy mieszkańców o poważne podejście do tematu i stosowanie się do powyższych wytycznych, ponieważ tylko odpowiedzialne działanie gwarantuje skuteczną walkę z rozprzestrzenianiem się koronawirusa – podkreślają pracownicy związku.