Seniorze, drożyzna pożre twoją emeryturą
Strach pójść do sklepu oraz spojrzeć na kwotę rachunku za energię! Ceny we wrześniu wzrosły o kolejne 3,2 proc. – donosi Główny Urząd Statystyczny. Eksperci ostrzegają: w przyszłym roku inflacja dokuczy nam jeszcze mocniej, a najbardziej ucierpią emeryci!
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Wzrost cen o 3,2 proc. w stosunku do września ubiegłego roku zaskoczył ekspertów. Według prognoz ceny miały wzrosnąć tylko o 2,7 proc. Tyle podrożała tylko sama żywność! Energia zdrożała zaś o 4,6 proc. Nie mamy dobrych wieści dla seniorów: drożyzna dokucza nam od dawna i długo z nami zostanie, a jej efektywny łatwo przewidzieć – emeryci zubożeją. Na początek marca rząd zaplanował podwyżkę emerytur o wskaźnik 3,84 proc. Problem w tym, że emerytury podwyższane są o wskaźnik inflacji z poprzedniego roku, a ceny rosną na bieżąco. – Waloryzacja goni ceny, ale nie może ich dogonić, jeśli rosną szybciej od przyznanej podwyżki. Taką sytuację obserwujemy teraz – tłumaczy ekonomista Marek Zuber (48 l.). – Moim zdaniem w przyszłym roku inflacja będzie wysoka. Napędzają ją: drukowanie gotówki przez NBP, epidemia koronawirusa i rosnące ceny energii. Rok 2021 nie będzie dobry dla emerytury, zwłaszcza dla najuboższych – podkreśla ekspert.
Na domiar złego rząd zaplanował na 2021 r. skromną waloryzację rent i emerytur: o najmniej 40 zł chociaż w tym roku podwyżka wynosiła minimum 56 zł. – Waloryzację rząd będzie rekompensował dodatkowymi świadczeniami, czyli trzynastą i czternastą – ocenia Zuber.