Strażacy pożegnali kolegę
Rodzina, koledzy strażacy, przyjaciele, mieszkańcy Roztoki… W uroczystościach pogrzebowych Macieja A. (†20 l.) brały udział tłumy. W kościele głos łamał się dmuchowym, którzy opowiadali o studencie, a gdy do zmarłego syna zwróciła się matka, wszyscy zebrani zaczęli płakać.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Maciej A. dwa tygodnie temu zaginął po tym, jak wyszedł z klubu X Demon we Wrocławku. Po tygodniu jego zwłoki znaleziono w Odrze. Okazało się, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. – Maciek wpadł do rzeki. W piątek odbyły się uroczystości pogrzebowe Macieja w rodzinnej Roztoce. – Maciusiu, kiedyś zobaczymy się w niebie. Przygotuj nam miejsce – mówiła zrozpaczona matka chłopaka. Po tych słowach żałobnicy zaczęli płakać.
W uroczystościach udział wzięli też koledzy Maćka ze szkoły pożarniczej. Trumna na cmentarz została zawieziona bojowym wozem strażackim.