Niespełna 3-letnia dziewczynka miała paść ofiarą przemocy seksualnej ze strony własnego ojca – 32-letniego mieszkańca powiatu krotoszyńskiego. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła babcia małej. Prokuratura wszczęła śledztwo. – Mężczyźnie przedstawiono zarzut dopuszczenia się zachowań seksualnych na szkodę 3-letniej pokrzywdzonej – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Horror dziecka miał trwać niemal pół roku. – W okresie między wrześniem 2017 roku, a styczniem 2018 roku – precyzuje prokurator.

Zeznania świadków, opinia seksuologa oraz opinia sądowo – psychologiczna dały podstawę do zastosowania wobec 32-latka tymczasowego aresztu. – W oparciu o dokonanie ustalenia prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny – tymczasowego aresztowania. Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym jak i argumentacją prokuratura – 12 października – sąd w Krotoszynie powyższy wniosek uwzględnił – informuje Maciej Meler. 32-latek trafił do więzienia na 3 miesiące.

Mężczyźnie grozi do 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Jednak ojciec trzylatki nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. – Na dalszym etapie śledztwa będą weryfikowane okoliczności podważone przez samego podejrzanego, który nie przyznał się do stawianego mu zarzutu – precyzuje rzecznik ostrowskiej prokuratury.

W ostatnich latach w naszych powiecie doszło do kilku zdarzeń o charakterze pedofilskim. Wystarczy wspomnieć 2007 rok – kiedy 10-latka ze Zdun wsiadła do auta nieznanego mężczyzny z Wrocławia. Zaalarmowana policja oraz mieszkańcy rzucili się w pościg za 31-letnim kierowcą. Ten pozwolił w końcu wysiąść dziewczynce i na szczęście nic się jej nie stało. Sam zaś zostały ujęty, a policja znalazła przy nim laptopa, a w nim zdjęcia rozebranych dzieci.

Z kolei w Koźminie Wielkopolskim 30-letni Grzegorz J. zmuszał nastolatki do obnażania się w sieci. Mężczyzna czatując z nim, zdobywał zaufanie młodych dziewcząt, prosił o zdjęcia, a z czasem zaczynał zmuszać pokrzywdzone do obnażania się przed kamerą internetową, po czym obraz utrwalał na komputerze. Jego ofiarami padały dziewczęta w wieku od 11 do 14 lat. Prokuratura dotarła do 23 wykorzystywanych z różnych rejonów kraju. Grzegorz J. został skazany na 8 lat pozbawienia wolności.

Kilka lat temu gimnazjalistkę wracającą ze szkoły zaczepiał nieznany mężczyzna. Masturbując się, spytał o drogę. Na szczęście – odjechał. Matka dziewczynki zgłosiła sprawę na policję. Zboczeńca jednak nie złapano. Kilkuletnie dziewczynki przed jedną ze szkół zaczepiał też starszy pan – pytając je o codzienne zwyczaje oraz o tom, czy nie boją się chodzić bez opieki. Przestraszone dzieci zaalarmowały wychowawcę, a ten dyrekcję placówki. W szkole przeprowadzono pogadanki z dziećmi i rodzicami, a policja przez jakiś czas patrolowała okoliczne osiedla. Mężczyzny jednak nie złapano.