Surowe i drobiazgowe badanie techniczne pojazdów
Do sejmu trafiła nowelizacja ustawy o zaostrzeniu badania technicznego na stacjach kontroli pojazdów. Aktualnie kierowcy przyzwyczajeni są do takich wizyt najczęściej raz w roku, a cała procedura trwa przeważnie około 20 minut. Wszystko ma się zmienić dzięki nowemu pomysłowi.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Już niedługo wizyty w stacji kontroli pojazdów mogą wyglądać zupełnie inaczej. Jak informuje magazyn „Polska i Świat”, diagności będą bardziej surowi i drobiazgowi. Dlaczego? Planowane zmiany mają za każdy błąd pracownika diagnostyki ukarać go mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych. – Nie będzie już takich sytuacji, że za słabą wycieraczkę, która rozmazuje szybę, diagności będą przepuszczać pojazdy – ocenił Łukasz Nagraba z SKP Auto Complex. W związku z tym, czas wykonywanej usługi znacznie się wydłuży, Szacuje się, że po nowelizacji może to potrwać nawet 40 minut. Co więcej, kontrole na stacjach nie będą już więcej zapowiadane. Pracownicy diagnostyki samochodowej będą mogli być pewni niespodziewanych wizyt tajemniczych klientów, czyli kontrolerów bez identyfikatorów. Osoby, które będą miały za zadanie kontrolować poczynania diagnostów, będą losowo weryfikować ich działania nawet do 3 miesięcy wstecz.
Jednak zmiany nie mają dotyczyć wyłącznie diagnostów. Dla kierowców również przewidziano zaostrzony wymiar kary. Przykładowo, jeśli ktoś przyjedzie na przegląd ponad 45 dni po terminie, zapłaci za usługę o połowę więcej. W takiej sytuacji pechowy kierowca będzie miał uiścić opłatę w wysokości 148 zamiast 99 złotych. Planowane zmiany nie zawierają jednak tylko kar. Są w nich również elementy, które z pewnością ucieszą kierowców.
Jeśli zmiany wejdą w życie, będzie można przyjechać na przegląd wcześniej, nie tracąc przy tym dni, które pozostały do terminowej kontroli. Czyli, jeśli termon przeglądu będziemy mieli wyznaczony na 18 grudnia, a przyjedziemy do stacji kontroli pojazdów 5, to badanie będzie ważne do 18 grudnia 2019 roiku, a nie tak jak byłoby to dotychczas – do 5 grudnia 2019.
To wszystko to jednak nadal propozycje. Żeby powyższe zmiany weszły w życie, musza zostać zatwierdzone przez sejm.