Legenda jazzu
Miał zostać pianistą grającym muzykę poważną, fascynował się mechaniką i naukami ścisłymi, rozpoczął studia na wydziale inżynieryjnym.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na szczęście na swojej drodze Herbie Hancock zetknął się z o kilka lat starszy od siebie kolegą, który grał jazz. Dzięki temu świat może dziś podziwiać Herbiego Hancocka – jedynego z największych żyjących jazzmanów.
W książce napisanej z Lisą Dickey Hancock po raz pierwszy tak szczegółowo opowiada o swoim życiu i niezwykłej karierze. Ujawnia np., że pierwsze białe dzieci poznał dopiero w szkole średniej, wspomina trudne relacje z siostrą i chorobę psychiczną matki. Szczerze przyznaje się też do nałogu narkotykowego. Ale to tylko ciemne epizody w jego życiu, bo tak naprawdę jest ono pasmem sukcesów.
Lisa Dickey, Herbie Hancock. „Autobiografia legendy jazzu”, Wydawnictwo SQN