Wybudują nawierzchnie na czterech ulicach
Po wielu apelach, prośbach i burzliwych dyskusjach mieszkańców posesji przy czterech ulicach na krotoszyńskich parcelkach w końcu przestaną brodzić w błocie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W tegorocznym budżecie zabezpieczono bowiem niemal milion złotych na stworzenie dokumentacji i budowę Karpińskiego, Kolbego, Boya-Żeleńskiego i Wita Stwosza. – Tam tylko woda stoi. Po deszczu nie da się tamtędy przejść suchą nogą. Mieszkańcy samochodami dojeżdżają go głównej ulicy, wysiadają, idą do sklepu, wracają, wsiadają w samochód i jadą do domu. Choć do sklepu już kilkadziesiąt metrów – obrazował na zeszłorocznym zebraniu osiedlowym lokator jednego z budynków przy Karpińskiego w Krotoszynie. I domagał się rozwiązania problemu. W swoim apelu nie był osamotniony. – Burmistrz chce zrobić z naszej ulicy pole ryżowe – grzmieli ludzie.
Włodarz Krotoszyna obiecał, że dokumentacja będzie zrobiona. Zaznaczył jednak, że nie jest to równoznaczne z budową dróg. – Jak będzie dokumentacja, to będzie można myśleć o budowie. Wspólnie z radą osiedla i radnymi będziemy decydować, która ulica i w jakiej kolejności będzie budowana – mówił kilka miesięcy temu Franciszek Marszałek.
Jednak z tegorocznym budżecie władze miasta i radni zdecydowali, że zabezpieczą pieniądze na budowę czterech ulic na parcelkach. Dokumentacja ma być gotowa jeszcze w styczniu. Później pozostanie tylko ogłosić przetarg i liczyć, że znajdzie się firma, która wybuduje Kurpińskiego, Kolbego, Boya-Żeleńskiego i Wita Stwosza.