Jest strumień, nie ma podwyżek
Dzięki działaniom zarządu spółki RZZO z początkiem 2017 roku do zakładu trafiły odpady z wszystkich 22 gmin i dzięki temu udało się uzyskać pełen strumień odpadów.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Regionalny Zakład Zagospodarowania Odpadów w Ostrowie Wielkopolskim to Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów komunalnych dla 22 gmin z 4 powiatów: krotoszyńskiego, ostrowskiego, ostrzeszowskiego oraz milickiego. – Dzięki działaniom zarządu z początkiem 2017 roku do zakładu trafiły odpady z wszystkich 22 gmin, co pozwoliło uzyskać pełen strumień odpadów – mówi Kinga Wieczorek-Nowicka, kierownik Działu Gospodarki Odpadami.
Fakt, iż do zakładu trafiły pełen zakładany strumień odpadów, przełożył się na cenę za zagospodarowanie odpadów, a co za tym idzie na stawkę, jaką płaci mieszkaniec za odbiór odpadów. Dzięki technologii stosowanej w ostrowskim zakładzie możliwe jest dotrzymanie rocznych poziomów nałożonych na gminę przez Unię Europejską.
– Gminy są obarczone koniecznością osiągnięcia poziomów ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji kierowanych do składowania, w dużej mierze problem ten jest zminimalizowany dzięki procesom stabilizacji w bioreaktorze – dodaje Kinga Wieczorek-Nowicka. – Do tego procesu kierowana jest frakcja zawierająca dużą zawartość bio. Po przeprowadzeniu procesu odpad ten zmienia charakter i może zostać skierowany na składowisko, przy czym zmniejszy się masa odpadu w odniesieniu do wsadu. Opłata kierowana do marszałka województwa za jego zeskładowanie też jest mniejsza, minimalizujemy też zagrożenie nałożenia kary za niedotrzymanie wymaganych poziomów.
Na gminach spoczywa też obowiązek osiągnięcia określonych poziomów odzysku i recyklingu niektórych frakcji odpadów komunalnych (papier, tworzywa sztuczne, szkło, metale). Dotrzymanie coraz wyższych poziomów ułatwia technologia zastosowana w części mechanicznej zakładu. Dzięki zastosowaniu separatorów oraz wyposażeniu instalacji w większą liczbę stanowisk sortowaczy spółka może odzyskać więcej surowca, również odpadów zmieszanych.
Niestety, nadal bardzo często w odpadach pojawiają się: odpady niebezpieczne dla pracowników RZZO jak np. igły; padłe zwierzęta, które powinny być w legalny sposób zutylizowane. Trafiają tu także części samochodowe, wielkogabaryty, które stwarzają zagrożenie uszkodzenia maszyn i urządzeń.
Prezes spółki RZZO Andrzej Strykowski w siedzibie Aresztu Śledczego w Ostrowie podpisał umowę na kolejny 2018 rok. Praca tych osób pozwala spółce uzupełnić obsadę stanowisk na instalacji. Za pracę skazani otrzymają wynagrodzenie.
– Trzeba zaznaczyć, że spółka ponownie osiągnęła wskaźniki efektu ekologicznego, jakie jest zobowiązana corocznie osiągając w związku z udzieloną pomocą finansową z Unii Europejskiej – podkreśla Kinga Wieczorek-Nowicka.