A mówią, że „białe nie jest złe...”
Dwóch młodych mieszkańców Milicza trafiło do policyjnego aresztu. Posiadali narkotyki. Mężczyźni poniosą konsekwencję prawne popełnionych przestępstw, gdyż zgodnie z obowiązującym i przepisami zabronione jest posiadanie nawet najmniejszych ilości substancji odurzających lub psychotropowych.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Wczesnym rankiem w środę, 14 lutego, na jednej z ulic Milicza policjanci zatrzymali 18-letniego mężczyznę, który według wcześniejszych ustaleń mógł mieć przy sobie narkotyki. Mieszkaniec Milicza zostali przeszukany. Policjanci znaleźli przy nim mały woreczek z białym proszkiem. Użyty przez policjantów tester wskazał, że to amfetamina. Do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Tego samego dnia, godzinę później policjanci zatrzymali innego 19-letniego mieszkańca Milicza, który w miejscu zamieszkania także posiadał narkotyki. W trakcie przesłuchania pokoju zajmowanego przez mężczyznę policjanci znaleźli porcję marihuany oraz amfetaminy w ilości ponad 160 tzw. porcji wolnorynkowych. Narkotyki po zważeniu trafiły do depozytu, a zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie.
Teraz policjanci m.in. wyjaśniają pochodzenie zabezpieczonych narkotyków. Zatrzymanym może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.