Wygraj samochód
To będzie świetna impreza. Mnóstwo atrakcji, dobra zabawa, pyszne jedzenie i super nagrody. I uwaga – będzie szansa na zgarnięcie samochodu – na zawsze – nie tylko na weekend. Dacię sandero będzie można wygrać podczas festynu parafialnego w Lutogniewie (gm. Krotoszyn). Po prostu musisz tam być.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Integracja – to cel festynu parafialnego w Lutogniewie, który odbędzie się w niedzielę, 23 czerwca. Start o 14:00. Impreza organizowana jest już po raz piąty. I jak zawsze przewidziano mnóstwo atrakcji a nagrody, w loterii lepsze niż w popularnym niegdyś kole fortuny. Wręcz przyprawiają o zawrót głowy.
Po pierwsze główna nagroda to samochód osobowy dacia sandero. – Kto chce wygrać auto? Na zawsze! Nie na weekend!!! – reklamuje swoje wydarzenie na facebooku Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Lutogniewie – organizator festynu. Po drugie – dwa kursy na prawo jazdy kategorii B. Po trzecie telewizor 50-calowy, pralka automatyczna, chłodziarko-zamrażarka, rowery, kamera cyfrowa, sprzęt AGD, wycieczka na Litwę, huśtawka ogrodowa. Voucher o wartości 1 000 zł do wydania w biurze podróży Orlando. W sumie przewidziano 50 nagród i każda z nich zadowoli posiadacza szczęśliwego losu, których sprzedaż już trwa. Można je nabyć w cenie 10 zł po każdej mszy w sanktuarium, a także w cukierni „Łyskawa” przy ulicy Gołębiej 5 w Krotoszynie.
Ale na festynie warto się pojawić nie tylko dla nagród. Oprócz wspomnianej wyżej loterii fantowej będzie liczne stosika z pysznościami i mnóstwo muzyki. Gwiazdą będzie discopolowa formacja Andre. A dla miłośników folkloru w nowoczesnym wydaniu wystąpi góralska kapela „Pogwizdani”, która pojawi się tego dnia aż trzy razy na scenie. Ponadto Duet Caro i na koniec odbędzie się zabawa taneczna, którą poprowadzi DJ Tomek.
Festyn to także bogactwo smaków. Niezawodne panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotują bogate menu. No i będzie można sprawdzić umiejętności kulinarne lokalnych VIP-ów, którzy będą serwować przygotowane przez siebie smakołyki. Będzie więc ogórkowa a la starosta Szczotka, albo żurek od Zycha, sołtysa Benic czy grochówka od Niciejewskiego – czyli szefa „Wodnika”. Kustosz parafii spróbuje skraść podniebienia gości swoją wersją zupy nieapoolitańskiej. To nie koniec – burmistrz Marszałek (54 l.) wespół z radną sejmiku – Król-Trąbka (39 l.) przyrządzą gulaszową, a Bratborski (53 l.) włodarz Koźmina Wielkopolskiego poczęstuje kapuśniakiem.
Znajdzie się też coś dla łasuchów, bo podczas festynu rozprowadzane będą „krówki – pocieszki”, a cześć wpływów ze sprzedaży tych cukierków wesprze remont kościoła.