Promesę na zakup nowej karetki dla Pogotowia Ratunkowego w Miliczu podpisywali we wrześniu ubiegłego roku w Miliczu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska oraz dyrektor Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu Zbigniew Mlądzki. Nowa karetka po 4 miesiącach od podpisania promesy 10 stycznia 2020 roku przyjechała w końcu do Milicza. Od minionego tygodnia karetka wyjeżdża już do pacjentów jako karetka specjalistyczna z lekarzem.

Oznaczone karetki literką „S” karetki specjalistyczne są wysyłane w stanach nagłego zagrożenia życia wymagającego szybkiej interwencji lekarskiej, podania niestandardowych leków lub prowadzenia ścisłego nadzoru podczas transportu do szpitala. Zespół dwóch ratowników medycznych lub ratownikiem i pielęgniarką dowodzi lekarz specjalista.

Nowa karetka ma masę powyżej 3,5 tony, dlatego kierowcy ratownicy zatrudnieni w milickim Pogotowiu musieli zdać egzamin na prawo jazdy kategorii C. Kurs i egzamin bnył dofinansowany przez Pogotowie. – Mamy obecnie na wyposażeniu trzy nowoczesne karetki marki mercedes. Nowa karetka specjalistyczna została wyprodukowana w 2019 roku. Mamy jeszcze karetkę podstawową, w której jeździ dwóch ratowników, oraz trzecią pozostającą w rezerwie na wypadek nieprzewidzianej awarii czy też naprawy. Te dwie karetki mają odpowiednio 4 i 6 lat. Myślę, że mało które Pogotowie na Dolnym Śląsku może się pochwalić tak dobrą flotą pojazdów ratunkowych – mówi koordynator Pogotowia Ratunkowego w Miliczu dr Wojciech Radomski.

Pogotowie w Miliczu zatrudnia obecnie 28 osób, w tym 18 kierowców – ratowników medycznych, 2 ratowników medycznych, 4 pielęgniarki, 3 lekarzy (Wojciech Radomski, Robert Stepańczak, Makhaylo Zadorozhny) i kierownika administracyjnego Zbigniewa Czopka.

Pogotowie w Miliczu obsługuje powiat milicki oraz często miejscowości z powiatów oleśnickiego, trzebnickiego, rawickiego i krotoszyńskiego. Dzienne Pogotowie notuje od 1 do nawet 12 wyjazdów, a zdarzają się nawet takie dni, że ratownicy nie wyjeżdżają ani razu.