W niedzielę, 27 września przed godz. 20:00 powiadomiono policję, że na ul. Wierzbowej w Miliczu kierowca samochodu marki mercedes sprinter w trakcie manewru skręcania uszkodził zaparkowanego przy posesji osobowego mercedesa. Następnie kierowca busa pojechał ul. Akacjową i na łuku drogi w stronę ul. Trzebnickiej i na łuku drogi w lewo uderzył w zaparkowany samochód osobowy marki fiat panda i czołowo uderzył w ścianę budynku Delikatesów Centrum. Uszkodzony mercedes sprinter został unieruchomiony, a kierujący nim mężczyzna wyszedł z pojazdu i oddalił się z miejsca zdarzenia. Miliccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę na jednej z pobliskich ulic. 38-letni mieszkaniec Milicza miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a uszkodzonego mercedesa sprintera odholowali. Pozostałe dwa uszkodzone samochody, w których, na szczęście, nikt nie przebywał, został przekazane właścicielom. Na miejsce zdarzenia przybył także właściciel Delikatesów, który we własnym zakresie zabezpieczył uszkodzony budynek.

Przyjechały również dwa zastępy PSP Milicz, które zabezpieczyły miejsca zdarzenia. Strażacy odłączyli klemy akumulatora z uszkodzonego pojazdu i zneutralizowali wyciek substancji eksploatacyjnych przy pomocy sorbentu. Wykonali pomiary wewnątrz uszkodzonego obiektu przy pomocy eksplozymetru oraz pomiaru detektorem napięcia, a ich działania trwały blisko półtorej godziny.

Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem ciężarowym, będąc w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.