Śmierć na porodówce

Tajemnicze zgodny na porodówce w Rzeszowie! Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 40-letniej kobiety i jej dziecka w tamtejszym szpitalu. Po czterech dniach przebywania na porodówce kobieta zaczęła rodzić.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Lekarze zastosowali cesarskie cięcie. Twierdzą, że dziecko urodziło się martwe – mimo reanimacji nie zaczęło oddychać. Dzień po porodzie w jamie brzusznej kobiety stwierdzono obecność płynu. Trafił na stół operacyjny, ale nazajutrz zmarła. Jej mąż oskarża szpital o zaniedbania. Przyczyny zgonów wyjaśni sekcja zwłok.