Uwodził samotne panie i okradał

Krakowscy policjanci zatrzymali 37-latka z Torunia, który poszedł w śladu Kalibabki – słynnego przestępcy uwodziciela. Obiecywał nieśmiałym kobietom wspólne szczęśliwe życie, a później naciągał je na duże sumy pieniężne i drogie i prezenty.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Zwykle poznawał swoje ofiary przez internet. Wybierał kobiety w wieku od 20 do 40 lat, słabe psychicznie, którymi łatwo można było manipulować. Preentował się jako czuły, opiekuńczy mężczyzna, a kiedy upatrzona ofiara czuła się już przy nim bezpiecznie, wyłudzał od niej pieniądze lub kosztowne prezenty.
Podawał się za policjanta lub pracownika firmy windykacyjnej, więc kiedy jego ofiary nabierały podejrzeń i domagały się wyjaśnień, grzoił, że naśle na nie mafię. Mężczyźnie postawiono 10 zarzutów oszustwa oraz stosowania gróźb karalnych. Grozi mu do 8 lat więzienia.