Emeryci z Sejmu to bogacze!
Emerycie! Lepiej tego nie czytaj! Tysiące polskich seniorów ledwo wiążą koniec z końcem, ale emeryci z Wiejskiej nie mają wcale takich zmartwień – wysokie emerytury, niemałe poselskie pensje, a do tego sobie jeszcze dorabiają. Po prostu życie jak w Madrycie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Średnia emerytura w Polsce to 2 127 zł! Ale seniorzy z Wiejskiej otrzymują zdecydowanie wyższe świadczenie. A do tego mają pensję poselską, dietę lub dorabiają na przeróżne sposoby. Rekordzistą na liście sejmowych bogaczy jest poseł PO Marcin Święcicki (70 l.). Zarabia nie tylko dzięki emeryturze i pensji poselskiej prawie 13 tys. zł. Polityk opozycji dorabia m.in. wynajmując trzy mieszkania, co daje mu w sumie dodatkowe 13,5 tys. zł każdego miesiąca. Na emeryturę nie ma co narzekać tez minister środowiska Jan Szyszko (73 l.). Miesiąc w miesiąc dostaje z tego tytułu 7 tys. zł, a ministerialna pensja to ponad 16 tys. zł! Nic dziwnego, że mógł odłożyć prawie pół miliona. Niewiele mniej dostaje posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińka (76 l.). – Aktywnie pracowałam 50 lat. Moja emerytura jest najlepszym Dodowem na to, że długa praca popłaca. Mimo że mogłam przejść na nią wcześniej, to 2 lata opóźniałam ten moment. W końcu uznałam, że świadczenie trzeba traktować jako wynagrodzenie za pracę przez te 50 lat, a nie dodatkowe źródło dochodów. Jeśli przestanę być posłem, moja emerytura zapewni mi to, co potrzebne – mówi.
Przy tak bogatych seniorach z Sejmu nawet Jarosław Kaczyński (68 l.) wypada blado, choć przecież zarobki ma niemałe – ok. 18 tys. miesięcznie. Dopiero w 2016 roku zaczął pobierać emeryturę. Łącznie z tego tytułu dostał w ubiegłym roku 38 tys. zł, czyli nieco ponad 3 tys. miesięcznie.