• wtorek, 06 grudzień 2011 05:03

Narty w samolocie

Narty w samolocie

Jeśli planujesz szusować za granicą, zapoznaj się z zasadami przewozu sprzętu sportowego. Brak tej wiedzy może Cię sporo kosztować!

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Każda linia lotnicza inaczej sobie liczy za przewóz nart czy desek snowboardowych. Jest to bowiem tzw. bagaż niestandardowy.

TANIE LINIE
Decyduje się na lot z Ryanairem, musimy wykupić dodatkowe miejsce na sprzęt sportowy w luku bagażowym za 40 euro. Za zgłoszenie nart na lotnisku zapłacimy o 10 euro więcej. Ekwipunek powinien zmieścić się w limicie 20 kg, inaczej zostanie naliczona opłata za nadbagaż (20 euro za każdy dodatkowy kilkogram). W EasyJet przewóz nart kosztuje 120 zł. Na lotnisku wydamy o 50 zł więcej. Ogólna waga bagażu rejestrowanego, w tym naszych desek, nie może przekroczyć 32 kg. W Wizz Air podróż ze sprzętem narciarskim kosztuje dodatkowe 136 zł. Na lotnisku zapłacimy 180 zł. Sprzęt musimy zmieścić w 32-kg limicie bagażu rejestrowanego (w przeciwnym razie płacimy za nadbagaż). W podróż liniami Norwegian możemy zabrać sprzęt narciarski ważący do 15 kg. Za jego przewóz zapłacimy 24 euro.

TRADYCYJNI PRZEWOŹNICY
Do 30 kwietnia 2011 r. dla wszystkich lotów AirBerlin z/do Monachium, Austrii i Zurychu sprzęt narciarski ważący do 30 kg przewoziliśmy bez opłat. W Lufthansie można bezpłatnie nadać na bagaż jedną parę nart. Alitalia i LOT Charters na wybranych kierunkach udostępnia bezpłatne limity wagowe na sprzęt. Pozostali przewoźnicy rzadko ułatwiają narciarzom podróżowanie. Większość z nich jedynie umożliwia bezpłatny przewóz nart lub desek w ramach bagażu rejestrowanego. Limit bagażu w Iberii wynosi 23 kg, a w Swissie 20 kg. W LOT-cie, na rejsach rozkładowych, bez opłat przewieziesz 20 kg.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)