Zakochaj się w ... sobie
Możemy być piękne bez względu na to, jak wyglądamy i jak jesteśmy ubrane. Księżniczką jest każda kobieta, która się nią czuje. [Zatrzymaj się W. Eichelberger]
Pozornie przeciętni, a jednak z jakimś blaskiem. Przyciągają innych jak magnes. Co ona ma w sobie? – pytają koleżanki. Co takiego widzą w nim kobiety? – pytają mężczyźni.
Właściwie nic szczególnego, chociaż kiedy się śmieją, to tak jakby śmiał się cały świat, gdy są smutni – nie próbują nadrabiać dobrą miną. Chętnie mówią miłe słowa i z naturalnością przyjmują komplementy. Potrafią odmawiać. Lubią towarzystwo, ale też specjalnie nie zabiegają o względy innych. Chyba każdy spotyka na swojej drodze takie osoby.
Poczucie własnej wartości jest podstawą budowania pozytywnych relacji z innymi i dobrego życia. Pokochaj najpierw siebie, a przyciągniesz miłość i szacunek innych osób: partnera, dzieci, współpracowników, szefa.
Kogo widzisz w lustrze? Czy piękną, mądrą, wspaniałą kobietę? Jeśli tak – w taki sposób właśnie postrzegają Cię inni. Tak traktuje Cię Twój partner. Uważasz, że zasługujesz na wszystko co najlepsze? Do takiego życia będziesz dążyć i pewnie je osiągniesz.
Lata pracy z ludźmi pokazały mi to co mówią statystyki: większość nie wierzy w siebie. Niby skąd mieliby mieć tę wiarę? Matka, która nie kocha siebie ten brak miłości przenosi na dziecko. W szkole uczy się wielu rzeczy, oprócz tego jak żyć, jak radzić sobie z sobą i z relacjami z innymi ludźmi. Wchodzimy w życie trochę zagubieni – nauczono nas wielu skomplikowanych działań, dat, nie pokazano jak poznać siebie i korzystać z tego, co mamy najlepsze.
Mądre, piękne kobiety, które w lustrze widzą małe, wystraszone dziewczynki najczęściej trafiają na moje sesje coachingowe. Dopiero, gdy uważnie przyjrzą się swojemu odbiciu uczą się inaczej postrzegać siebie. Zmienia się ich postawa, zachowanie. I wtedy staje się „cud” – inni zaczynają traktować ich z szacunkiem.
Oczywiście nic nie dzieje się za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Najpierw trzeba popracować nad sobą. Przemienić Kopciuszka w królewnę. Jednak warto .