Początkowo dokumenty miały być przyjmowane tylko do 28 września – w przypadku szkód poniesionych w wysokości co najmniej 70 procent w danej uprawie i do 17 października – w przypadku szkód poniesionych w wysokości co najmniej 30 procent, ale nie więcej niż 70 procent w danej uprawy. Jednak minister rolnictwa podjął decyzję o wydłużeniu obu terminów do końca października.

To oznacza, że wnioski można jeszcze składać w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Trzeba do nich dołączyć m.in. kopię protokołu oszacowania szkód, który zawiera informację o wysokości szkód. I co ważne – w pierwszej kolejności rozpatrywane będą wnioski o pomoc dla gospodarstw, w których straty przekraczają 70 procent w danej uprawie.

Wypłacane ma być po 500 zł do 1 hektara powierzchni upraw – w przypadku szkód powstałych w nie więcej niż 70 procentach danej uprawy lub 1 000 zł do 1 hektara – w przypadku start wynoszących co najmniej 70 procent dane uprawy.

Kwoty te będą pomniejszone o połowę w przypadku producentów rolnych, którzy – w dniu wystąpienia szkód – nie mieli ubezpieczonych co najmniej 50 procent powierzchni upraw w gospodarstwie, z wyłączeniem łąk i pastwisk.