• Koźmin Wlkp.
  • piątek, 22 grudzień 2017 11:20
  •   1240

Odbiór śmieci będzie droższy

Odbiór śmieci będzie droższy
Odbiór śmieci będzie droższy © archiwum

Podwyżka opłat za odbiór śmieci może czekać to już od przyszłego roku – mieszkańców miasta i gminy Koźmin Wlkp. Obowiązujące dotąd stawki mogą poszybować o złotówkę w górę. Choć właściciele posesji płacą rachunki na czas, to niestety wpływy od nich nie wystarczają na pokrycie całości ponoszonych przez samochód kosztów prowadzenia gospodarki odpadami.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Ponad 82 tys. zł koźmiński samorząd musi dorzucać do puli przeznaczonej na odbieranie i wywożenie śmieci od mieszkańców – Przestało się bilansować? – martwi się Andrzej Nowacki.

Obawy radnego potwierdził strażnik gminnej sakiewki. Wysokość kwoty, którą trzeba dorzucać przeraziła też Karola Jankowiaka. – Czym jest spowodowana taka różnica? – dociekał rajca. I od razu dopytywał, czy wina leży po stronie mieszkańców. Bo jak sam zauważa, niektórzy choć zadeklarowali segregowanie odpadów, tak naprawdę pozbywają się wszystkich śmieci bez dzielenia ich na surowce wtórne. – Czy to nie jest powód? – zastanawiał się. Burmistrz potwierdził, że takie sytuacje rzeczywiście się zdarzają, natomiast nie na skalę, by tak znacząco podwyższać koszty. I chwalił mieszkańców, bo rachunki regularnie płaci ponad 90% właścicieli posesji.

Przyczynę zaś w rosnących wciąż kosztach prowadzenia systemu gospodarki śmieciami upatruje w ilość odbieranych nieczystości. Jak mówi, jest ich więcej, niż wyliczono przed wprowadzeniem regulacji w lipcu 2013 roku. – W każdym roku ilość odpadów odbieranych od mieszkańców rośnie i przerasta to, co ustaliliśmy. Stąd niedobór. Natomiast stawka jest określona według ilości odpadów jeśli chodzi o wagę – stwierdził burmistrz, Maciej Bratborski. Tendencje te zauważa także szef komisji budżetowej. – Widać to choćby po ilości np. odpadów wielkogabarytowych. Spodziewaliśmy się, że z roku na rok będzie ich mniej – przypomina Adam Grzelak.

Ponadto wzrost kosztów mogą powodować stare nawyki wielu mieszkańców. Wciąż bowiem do ulicznych koszy trafiają śmieci z gospodarstw domowych. – Nie wiem, czy ktoś chce zaoszczędzić 80 zł na kupnie kubła? To wygląda tak, jakby rano ktoś wychodził do sklepu z reklamówką śmieci, po czym wracał z drugą reklamówką z zakupami ze sklepu – alarmował włodarz.

Przyznał, że wkrótce konieczne będzie zweryfikowanie wysokości stawek opłat za odbiór śmieci. – Musielibyśmy o złotówkę podnieść w każdej kategorii – przyznał Maciej Bratborski. Z ostateczną decyzją w sprawie zmiany regulaminu pobierania opłat za śmieci chce się jednak wstrzymać kilka miesięcy. – Jest planowana zmiana ustawy o gospodarce odpadami. Będzie się to na pewno wiązać z większą dbałością o segregacje i większą odpowiedzialnością nas jako samorządów za egzekwowanie tego. Nie chciałbym, żebyśmy tworzyli nowe prawo, które za chwilę będziemy musieli w związku z tym zmieniać – uprzedzał Bratborski.

Wiadomo za to, że w przyszłym roku nie zmieni się odbiorca koźmińskich odpadów. Na ogłoszony przez gminę przetarg jedyną ofertę złożyła firma EKO KAR z Raszkowa. I to w kwocie niemal identycznej, jaką zabezpiecza na ten cel w swoich wydatkach samorząd – ok. 1,5 mln zł. – Trudno się więc spodziewać oszczędności w ciągu roku – kwituje Jarosław Ratajczak, wiceburmistrz miasta.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)