Nietrzeźwy kierowca dachował
19-letni mieszkaniec gminy Milicz, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu, doprowadził do jego dachowania. W wypadku poważnych obrażeń doznał jeden z pasażerów, którego przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do wypadku doszło w niedzielę, 19 kwietnia na drodze gruntowej prowadzącej z Latkowej do Wrocławic. Na nierównej drodze samochód fiat Punto, którego prowadził 19-letni mieszkaniec jednej z podmilickich wsi, przewrócił się na dach. Samochodem, oprócz kierowcy, podróżowało jeszcze trzech mężczyzn – mieszkańców Ukrainy w wieku od 22 do 35 lat, czasowo mieszkających na terenie gminy Sulmierzyce. W wyniku dachowania najgroźniejszych obrażeń doznał 35-letni pasażer. Niegroźne obrażenia głowy odniósł natomiast 19-letni kierowca.
Na miejsce wypadku przyjechał policyjny radiowóz, 3 wozy straży pożarnej i karetka pogotowia ratunkowego. Do czasu przybycia karetki strażacy udzielili pierwszej pomocy medycznej poszkodowanym osobom, które następnie przekazano w ręce ratowników z pogotowia. Lżej ranny 19-letni kierowca został przewieziony karetką do szpitala w Miliczu, natomiast 35-letni pasażer przetransportowany został wezwanym śmigłowcem do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Lądowisko dla śmigłowca strażacy zorganizowali na pobliskim polu.
Jak się okazało, 19-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu; badanie wykazało 1,7 promila alkoholu w jego organizmie. Podczas policyjnych czynności wyszło też na jaw, że młody kierowca nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami. Komenda Powiatowa Policji w Miliczu wszczęła postępowanie mające wyjaśnić wszystkich okoliczności wypadku. 19-letniemu sprawy grozi odpowiedzialność karna za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i bez wymaganych uprawnień, jak również za spowodowanie zagrożeń dla pasażerów.